Mężczyzna, mieszkaniec Sycowic, wyszedł z domu w czwartek. Rodzina zgłosiła na komisariat policji w Sulechowie zaginęcie w piątek ok. godz. 21.00.
Ruszyły poszukiwania. 51-latka szukali policjanci, wojsko, straż leśna, a także przewodnik z psem.
Mężczyzna został odnaleziony w sobotę o godz. 3.20 w zagajniku między Sycowicami a Będowem w gm. Czerwieńsk. Niestety już nie żył.
Lekarz stwierdził zgon z wychłodzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?