Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

A gdyby tak gorzowianki z AZS AJP odczarowały wreszcie Lublin? Bardzo na to liczymy!

Alan Rogalski
Alan Rogalski
Zoe Wadoux (z piłką) z AZS AJP Gorzów
Zoe Wadoux (z piłką) z AZS AJP Gorzów Alan Rogalski
W minionym sezonie AZS UMCS Lublin aż cztery razy pokonywał AZS AJP Gorzów. Teraz ma być inaczej. Nie tylko dlatego, że już nie zagrają w EuroCup Women.

Rywalizacja z Pszczółką Polskim Cukrem AZS-em UMCS-em Lublin dla PolskiejStrefyInwestycji Enei Gorzów jest w ostatnich latach jakimś przekleństwem, zwłaszcza na Lubelszczyźnie. A to właśnie w stolicy województwa lubelskiego w sobotę o godz. 20.00, w drugiej kolejce Energa Basket Ligi Kobiet, przyjdzie zmierzyć się obu ekipom.

W poprzedniej kampanii gorzowianki z lubliniankami toczyły batalię również w europejskim pucharze. Ale i tam bez powodzenia. Było 55:79 i 59:79, a w rozgrywkach ligowych -69:72 i 64:81. Czy to jutro może powtórzyć się? Z tamtego składu u wicemistrzyń Polski zostały m.in. podkoszowa z USA Natasha Mack oraz serbska rozgrywającą Aleksandra Stanacew. Brakuje więc włoskiej rzucającej Martiny Fassiny czy innej obwodowej z USA Kamiah Smalls. Zamiast ich jest np. amerykańska „dwójka” Nia Clouden i Magdalena Ziętara. Wydaje się więc, że drużyna nie jest silniejsza. Ale to nie znaczy, że jest słabsza.

- To początek sezonu, więc raczej nie będziemy kalkulować. Będziemy starały pokazać się nasz basket. Mam nadzieję, że to zaprocentuje w postaci wyniku - mówiła nam Wiktoria Keller.

Po tej pierwszej serii gier w EBLK oba zespoły grały u siebie i mają po jednym zwycięstwie. Z zastrzeżeniem, że mecz „Pszczółek” z Basketem-25 Bydgoszcz rozstrzygnął się dopiero w ostatnich sekundach (72:68), a losy naszego spotkania ze Ślęzą Wrocław było wcześniej przesądzone (83:62). Lublinianki od pierwszych minut goniły wynik, ale na końcu rezultat był na ich korzyść.

Ale co ciekawe, Mack (20 pkt., 7 zb.) oraz Stanacev (19 pkt., po 9 zb. i as.) trafiły do pierwszej piątki ligi, podobnie zresztą jak nasza środkowa z Turcji Tilbe Senyurek (27 pkt., 9 zb., 3 as.) czy Alanna Smith (27 pkt., 9 zb., 2 as.). Co więcej, australijską silną skrzydłową uznano także MPV. Z pewnością zatem to starcie można określić mianem hitowego.

Kolejny raz przeciwko AZS AJP powinny wystąpić koszykarki wychowane w jego systemie, to jest rodowita gorzowianka silna skrzydłowa Olga Trzeciak oraz rozgrywająca Aleksandra Kuczyńska.

Transmisja na Emocje TV - płatnym serwisie w necie.

Podprowadzające Stali Gorzów

Pełne wdzięku podprowadzające Stali Gorzów z PGE Ekstraligi ...

Grzegorz Musiał

Stal Gorzów na... łowach. Taaaaakie okazy wyciągnęli z wody ...

1 czerwca oni już nie obchodzą Dnia Dziecka (poza jednym szczególnym wyjątkiem!), ale... Zobaczcie, jak wyglądali nasi żużlowcy, olimpijczycy i medaliści w dzieciństwie. Ciekawe, czy ich twarze od razu będą brzmieć Wam znajomo.TE ZDJĘCIA TO PEREŁKI >>>

Oni już nie obchodzą Dnia Dziecka, ale... Zobaczcie, jak wyg...

Rodzinne zdjęcia naszych żużlowców. Niesamowite, wzruszające fotografie. ZOBACZ >>>

Będziecie w szoku! Tych zdjęć żużlowców nie pamiętacie. Zmar...

Bartosz Zmarzlik i inni żużlowcy Stali Gorzów prywatnie. Z r...

Podprowadzające Stali Gorzów

Tak podprowadzające Stali Gorzów zachęcają do kibicowania żó...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska