Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

A na zachodzie Europy chronią takie drzewa!

Krzysztof Fedorowicz
Maciej Stadniczuk - tak jak wielu lubuszan - aleję uważa za wyjątkową. Dziś o wstrzymaniu wycinki będziemy rozmawiać z Grzegorzem Szulcem, dyrektorem Zarządu Dróg Wojewódzkich w Zielonej Górze
Maciej Stadniczuk - tak jak wielu lubuszan - aleję uważa za wyjątkową. Dziś o wstrzymaniu wycinki będziemy rozmawiać z Grzegorzem Szulcem, dyrektorem Zarządu Dróg Wojewódzkich w Zielonej Górze fot. Mariusz Kapała
Wczoraj na trasie między Sulechowem a Skąpem nadal trwała wycinka drzew. Zarząd Dróg Wojewódzkich nie przerwał prac mimo protestów mieszkańców.

- To nieprawda że na zachodzie Europy usuwa się aleje drzew! Przeczytałam na forum "Gazety Lubuskiej" taką wypowiedź i muszę ostro zaprotestować! - stwierdza Agata Kusznierewicz-Sikora, która jest przyrodnikiem, a pod jej opieką są m.in. rośliny w zielonogórskiej Palmiarni.

Pani Agata odwiedziła wczoraj naszą redakcję z pytaniem, czy jest szansa na uratowanie pięknych drzew. Podobnie jak i inni mieszkańcy regionu jest oburzona wycinką.

- W Niemczech usuwało się podobne aleje 40-60 lat temu - stwierdza. - Natomiast od początku lat 90. kraj ten chroni drzewa alejowe. Niemcy przeprowadzili wtedy akcję "Niemieckie aleje przez nic nie do zastąpienia". Od tamtej pory nie tylko chronią stare drzewa, ale robią też sporo nowych nasadzeń już w odległości 80 cm od jezdni, co u nas jest nie do pomyślenia.

Wspomnianą akcję w obronie alei drzew wsparł słynny automobilklub ADAC. W Niemczech zatem przeciwni wycinkom byli sami kierowcy, których u nas chyba na siłę chce uszczęśliwić Zarząd Dróg Wojewódzkich - z inicjatywy drogowców bowiem trwa wycinka drzew na drodze z Sulechowa do Skąpego.

- Na drodze nr 87 z Lipska do Frankfurtu nad Odrą, która liczy ok. 200 km, jest piękna aleja i jakoś tam nikomu ona nie przeszkadza - mówi Dariusz Papis z Górek Noteckich. - Bo tam są barierki i ograniczenia prędkości, oraz specjalne znaki ostrzegające przed możliwością zderzenia z drzewem.

- W Szwecji już pięć drzew rosnących w alei podlega ochronie i tam w alejach jest ograniczenie prędkości do 70 km na godzinę - zauważa Kusznierewicz-Sikora. - Poza tym warto wspomnieć, że drzewa mają pozytywny wpływ na kierowców, zatrzymują wiatry czy śniegi i chronią przed słońcem.

Dlaczego polscy drogowcy nie czerpią z międzynarodowych doświadczeń?

Dziś w ZDW w Zielonej Górze zapytamy o to dyrektora Grzegorza Szulca. Będą z nami A. Kusznierewicz-Sikora oraz Maciej Stadniczuk ze stowarzyszenia Wspólnota Kulturowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska