Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Agnieszka Kaczmarczyk wróci do KSSSE AZS PWSZ Gorzów?!

(pat), źródło Głos Szczeciński
Agnieszka Kaczmarczyk występowała w KSSSE AZS PWSZ od 2006 roku. Z naszego klubu odeszła 6 lat później.
Agnieszka Kaczmarczyk występowała w KSSSE AZS PWSZ od 2006 roku. Z naszego klubu odeszła 6 lat później. Bogusław Sacharczuk
O tym mówiło się już od kilku tygodni - King Wilki Morskie Szczecin nie zagrają w przyszłym sezonie w Tauron Basket Lidze Kobiet. Drużyna beniaminka zostanie rozwiązana. Jaki los czeka występujące w niej zawodniczki, w tym dwie były koszykarki KSSSE AZS PWSZ Gorzów?

W sobotę "Wilczyce" rozegrały ostatni mecz w tym sezonu w Toruniu. Beniaminek przegrał 58:62, a na pomeczowej konferencji prasowej trener Krzysztof Koziorowicz tajemniczo zapowiedział, że być może był to ostatni mecz jego zespołu w Tauron Basket Lidze Kobiet. Następnego dnia spotkał się ze swoimi zawodniczkami na pożegnalnej kolacji. Po niecałych dwóch latach istnienia żeńska drużyna Wilków Morskich ma zostać zlikwidowana.

Szczeciński zespół powstał w 2012 r. i w sezonie 2012/13 od razu został zgłoszony do I ligi. Wówczas skład opierał się na wychowankach Kusego Szczecin oraz zawodniczkach z kraju. Funkcję prowadzenia zespołu włodarze powierzyli doświadczonemu trenerowi Krzysztofowi Koziorowiczowi, byłemu szkoleniowcowi polskiej kadry. Debiut był bardzo udany - szczecinianki awansowały do ekstraklasy. W tym sezonie beniaminkowi szło znakomicie. Choć celem było jedynie utrzymanie, "Wilczyce" awansowały do czołowej szóstki. W drugiej rundzie King Wilki Morskie nie wygrał ani razu, ale w każdym meczu był niewygodnym rywalem.

Ostatecznie beniaminek zakończył rozgrywki na szóstym miejscu. Mimo udanej postawy klub nie był zadowolony z frekwencji na meczach. Mecze "Wilczyc" niejednokrotnie odbywały się przy pustawych trybunach. Trudno było jednak oczekiwać, że w przeciągu roku zespół przyciągnie tłumy kibiców, nawet gdy pokazuje się z dobrej strony.

Mimo niezłych wyników w przyszłym sezonie Szczecin zniknie z mapy żeńskiego basketu . W styczniu miasto przyznało pieniądze na wsparcie sportu profesjonalnego w dyscyplinach halowych. King Wilki Morskie otrzymał okrągły milion złotych do podziału na sekcję żeńską i męską. Priorytetem w mieście, jeśli chodzi o koszykówkę, ma być właśnie ta druga sekcja. Być może włodarze klubu będą zastanawiać się nad wykupieniem "dzikiej karty" do Tauron Basket Ligi. Co z paniami?

Przeczytaj też:Hej AZS! Kibice z racami nad jeziorem podziękowali koszykarkom za sezon (wideo)
W składzie beniaminka jedyną wychowanką szczecińskiego klubu (Kusego) była Agnieszka Kaczmarczyk. Od początku kariery występowała w AZS PWSZ Gorzów. W drużynie jest też Justyna Maruszczak, kolejna była akademiczka. Jeśli będą chciały kontynuować karierę, będą musiały szukać miejsca w innych klubach. Być może te z nich, które po awansie dołączyły do szczecińskiego zespołu, wrócą do swoich dawnych drużyn. Powrót tej pierwszej nie jest oczywiście wykluczony, ale na konkrety jeszcze stanowczo za wcześnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska