Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ale będzie mecz!

Paweł Kozłowski
Anna DeForge to jedna z największych gwiazd naszej ligi. Świetnie spisuje się także w WNBA. W swej karierze m.in. dwukrotnie była wybierana graczem tygodnia. A jej droga do sukcesu została opisana w książce poświęconej najlepszym koszykarkom WNBA.
Anna DeForge to jedna z największych gwiazd naszej ligi. Świetnie spisuje się także w WNBA. W swej karierze m.in. dwukrotnie była wybierana graczem tygodnia. A jej droga do sukcesu została opisana w książce poświęconej najlepszym koszykarkom WNBA. fot. Piotr Guzik/FotoRzepa
W sobotę AZS PWSZ Sowood zmierzy się z Wisłą Can-Pack Kraków. To będzie jedyna okazja, aby zobaczyć gwiazdy WNBA na żywo.

W składzie Wisły zobaczymy m.in. Dominique Canty (Houston Comets), Annę DeForge (Indiana Fever, najlepsza zawodniczka naszej ligi w poprzednim sezonie), Chamique Holdsclaw (Los Angeles Sparks), a także Jelenę Skerovic, Elżbietę Trześniewską i Daliborkę Vilipic. Jak w konfrontacji z tymi doskonałymi zawodniczkami spiszą się młode gorzowianki? Ten mecz po prostu trzeba zobaczyć.

Gotowe do gry
Zawodniczki Maciejewskiego wróciły z Gdyni mocno poobijane. Ostatnie dni były więc pracowite dla klubowego lekarza Krzysztofa Kapicy i fizjoterapeuty Roberta Brałki. Obaj spisali się bardzo dobrze i wszystkie dziewczyny są gotowe do gry.

Więcej odpoczynku miały Justyna Żurowska i Katarina Ristic, które w spotkaniu z Lotosem odniosły drobne kontuzje. Jednak szybko doszły do siebie i na pewno zobaczymy je na parkiecie.

Trener Maciejewski od początku sezonu nic nie zmienia w przygotowaniu kondycyjnym. Ekstraklasowe koszykarki mocno pracują, a lżejsze zajęcia będą miały dopiero przed play offami. Zmieniają się jedynie założenia taktyczne. Jakie będą na sobotni mecz?

- Wisła świetnie gra i na obwodzie i pod koszem. Aby myśleć o skutecznej walce z tym zespołem, trzeba zneutralizować jedną z tych dwóch opcji. Będziemy starać się to zrobić - dodaje trener.

Obejrzy selekcjoner

Początek sobotniego spotkania w hali PWSZ przy ul. Chopina o 18.00. Bilety, w cenie 10 i 5 zł, można kupić wcześniej w portierni. Mecz z trybun będzie oglądał trener kobiecej reprezentacji Krzysztof Koziorowicz.

- Kiedyś Polki jeździły do Stanów Zjednoczonych, aby zagrać przeciwko najlepszym koszykarkom. Teraz one przyjeżdżają do nas. To nie są gwiazdy tylko formatu europejskiego, ale światowego. W sobotę będzie okazja, aby je zobaczyć - reklamuje mecz nasz szkoleniowiec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska