Ale bez balkonów

Nowy budynek socjalny to rzadkość. Zwykle buduje się mieszkania komunalne. W mieszkaniach socjalnych czynsz jest niski, kwateruje się tam osoby po wyrokach eksmisyjnych, więc najczęściej lokale socjalne mają bardzo niski standard. Ale tym razem chodzi o nowiutkie M.

W budynku przy ul. Batorego jest 69 mieszkań socjalnych, w tym dziewięć dla osób niepełnosprawnych na parterze. Mieszkania są nowe i ładne, ale ich przyszli lokatorzy mają wymalować je we własnym zakresie. Na razie nie ma też wykładzin, zdecydowano jednak, że do 10 stycznia zostaną położone. Jedynym poważnym felerem nowych M jest brak balkonów. Budynek nie jest też podpiwniczony. - Na półpiętrach są jednak wózkownie - zaznacza Wojciech Janka, dyrektor zakładu komunalnego, który będzie zarządzać blokiem.
Teren wokół budynku został zagospodarowany, ale nie w całości. Trawniki są tylko przy oddanych siedmiu klatkach. Całość podwórka ma dostać "oprawę" po zakończeniu budowy kolejnych mieszkań.
Ponieważ mieszkania są nowe, czynsz w bloku nie będzie taki sam jak w starych lokalach socjalnych - 50 groszy za 1 mkw. Tu mieszkańcy będą płacić 1,5 zł za 1 mkw.
Być może w budynku przy ul. Batorego będzie jeszcze jedna nowość. Zakład komunalny chce, by umowy na dostarczenie wody spółka wodociągowa podpisała indywidualnie z każdym lokatorem. - Jeszcze nie dostaliśmy odpowiedzi w tej sprawie - mówi W. Janka.
Gdyby do oddzielnych umów doszło, byłby to ewenement nie tylko w Zielonej Górze.

Skoro jak na mieszkania socjalne budynek jest wyjątkowy, kto w nim zamieszka? - Blok przeznaczony jest dla osób oczekujących w kolejce na lokal socjalny z zasobów miasta - informuje rzecznik prezydent Aleksander Dziącko.
Na razie listy lokatorów nie ma. Ale już rozesłano przyszłym mieszkańcom propozycje objęcia ich M. Dostali więc niezły prezent pod choinkę.
W nowym budynku lokale mają otrzymać osoby uboższe, których nie stać było na utrzymanie mieszkań z wyższym czynszem, ale które wcześniej dbały o swoje mieszkania. Uciążliwi lokatorzy wykwaterowywani są bowiem do starych lokali bez wygód.
Nowy blok socjalny kosztował 4,8 mln zł. 1,45 mln zł na jego budowę miasto otrzymało z dofinansowania Banku Gospodarstwa Krajowego.
W przyszłym roku miasto planuje wydać 2,5 mln zł na rozbudowę tego bloku o dodatkowe 31 mieszkań.