Antek Walicki był najlepszy w klubie. Czy powtórzy u nas swój sukces?

Jego klubowy szkoleniowiec Tomasz Saska przekonuje, że nie było wcale tak łatwo stanąć na trzecim stopniu podium. - Poziom finału był bardzo wysoki. Antek na drugiej zmianie odbierał od Mateusza Rzeźniczaka pałeczkę na ostatnim miejscu. Przekazał ją na szóstej pozycji Maciejowi Hołubowi. Ten potknął się na piątym metrze i wpadł na innego zawodnika. Na szczęście Tymoteusz Zimny wyprowadził sztafetę na trzecią lokatę, do końca walcząc z Turkami. Byli nas blisko - przypominał Saska.

To właśnie Zimny okazał się lepszy od Walickiego na mistrzostwach kraju U-20 w Toruniu, ale srebrny medal na 400 m to też jest sukces. Zwłaszcza, jeśli weźmiemy pod uwagę to, że Antek, jak i inni lekkoatleci, nie mają w Gorzowie stadionu, na którym mogliby trenować. Być może w nowym roku go¬rzowianinowi nie będzie aż tak trudno o mistrzostwo, gdyż Zimny ukończy wiek juniora. -Antek poprawia się z każdym rokiem, technicznie, wzmocnił się też fizycznie. Nie chcę zapeszać, ale kto wie, czy nie pobiegnie na sierpniowych mistrzostwach Europy seniorów w Berlinie. To nie jest cel sam w sobie. Nim jest złamanie bariery 47 sekund i zbliżenie się do 45. Oby jedynie był zdrowy - uśmiecha się Saska.

Na marginesie, dla jego podopiecznych to był bardzo dobry sezon. - Przede wszystkim udało się zakwalifikować trzem moim zawodnikom na imprezy międzynarodowe. Wspomnianemu Antkowi, ale też i Agacie, która rzucała na młodzieżowych mistrzostwach Europy w Bydgoszczy, oraz Oldze Rze¬szew¬skiej, która na Olimpijskim Festiwalu Młodzieży Europy w węgierskim Gyoer była szósta w sztafecie 4x100 metrów. Warto wymienić mistrza kraju juniorów młodszych na 400 metrów w Warszawie Adama Majdańskiego czy też srebro Karoliny Pacholak w halowych mistrzostwach Polski juniorek w Toruniu na 60 metrów przez płotki - dodaje Saska.

[cs]

Plebiscyt Sportowy „Gazety Lubuskiej” to najstarszy i najbardziej prestiżowy ranking lubuskich sportowców. W tym roku nagrody dla najlepszych i najpopularniejszych sportowców zostaną przyznane po raz 53.

A to nie wszyscy, bo medalistami oprócz Rzeszewskiej była też Alicja Kaczmarek oraz Olga Zajączkowska w kategorii młodzików.
Wracając do Antka Walickiego. Ten w tym roku wygrał jeden plebiscyt. W sobotę został najlepszym zawodnikiem klubu. Zostało to ogłoszone na uroczystym podsumowaniu sezonu. Czemu gorzowianin nie miałby i zwyciężyć w naszym, zwłaszcza, że jego klub w tym roku świętuje 5-lecie?

A kto prowadzi w innych powiatach? W Zielonej Górze i zielonogórskim Kamil Mrozowski, w krośnieńskim i świebo¬dziń¬skim Łukasz Andrukiewicz, w międzyrzeckim i strzelecko-drezdeneckim Kamil Pupkow¬ski, w nowosolskim i wschow¬skim Kacper Oberc, sulęciń¬skim i słubickim Łukasz Fabic¬ki, a w żagańskim i żarskim Klaudia Wróbel.