Archipelag Zadarski - poczuj się jak Odyseusz (zdjęcia)

Te skrawki lądu są stosunkowo - oczywiście jak na Chorwację - rzadko odwiedzane przez turystów. Bramą do Wysp Zadarskich jest oczywiście port w Zadarze, który robi wrażenie przede wszystkim za sprawą liczby promów. Nic dziwnego, to jakby wyspiarski dworzec autobusowy. Jeśli wsiądziemy na pokład jednego z mniejszych stateczków w ciągu jednego dnia odwiedzimy wszystkie mniejsze wyspy i przepłyniemy obok tych większych...

Naprzeciw Zadaru po drugiej stronie Cieśniny Zadarskiej znajdują się połączone mostem wyspy Ugljan (7,5 tys. mieszkańców, powierzchnia 50,21 kmkw,) i Paśman (2 tys. osób i powierzchnia 60,11 kmkw. Gdy miniemy te dwie wyspy zacznie nad krajobrazem górować
Dugi otok. Wyspa ma ponad 50 km długości i jest największą z ok. 300 wysp tzw. Archipelagu Zadarskiego. Mieszka tutaj ok. 2,5 tys. mieszkańców. Nie ma tutaj źródeł wody pitnej, stąd nieco wyższe koszty utrzymania. Najwyższym punktem wyspy jest wapienna krawędź Vela Strażą, wznosząca się na wysokość 338 m n.p.m. Mamy tutaj Teliiśćica, którą często wymienia się jako najpiękniejszą w Chorwacji. I oczywiście wspaniała piaszczysta plaża Saharun.

Zagłębiamy się w labirynt wysepek. Mamy po kolei Ravę, Ist, Molat, Olib, Premudę, Silbę... Każda z nich jest wyjątkowa. Pierwsza z nich przyciąga malowniczymi kościółkami górującymi nad dwiema wsiami, które tylko z pewnej odległości sprawiają wrażenie miasteczek (Vela Rava oraz Mala Rava). Wyspa ma powierzchnię 3,6 km kw., 98 stałych mieszkańców). Z kolei Ist charakteryzuje się urozmaiconą rzeźbą terenu, uprawia się winorośl i gaje oliwne. Na tej wyspie znajduje się tylko jedno miasto, właśnie Ist. Wyspa słynie z malowniczych zatoczek.

Wyspa Molat to raj dla żeglarzy i podwodnych myśliwych. Można tutaj zwiedzić pozostałości po włoskim obozie koncentracyjnym. Największą atrakcją wyspy Olib jest kościół parafialny św. Stoszije z 1632 roku, w którym przechowywane są kodeksy spisane głagolicą oraz przedmioty związane z tutejszym folklorem. W okolicy zatoki Banjve znajdziemy ruiny pierwotnej osady z czasów rzymskich. Najsłynniejsza za sprawą historii jest wyspa Premudy, przez wieki słynąca ze swojej floty. Zjeżdżają tutaj nurkowie, aby zwiedzać wrak statku Szent Istvan. Natomiast Silba jest idealna dla miłośników kąpieli słonecznych. Podobno to jedno z najbardziej nasłonecznionych miejsc nad Adriatykiem.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje