Asfalt na ul. Kazimierza Wielkiego w Głogowie zrobią, ale po kawałku

Od kilku tygodni drogowcy uwijają się na odcinku ul. Kazimierza Wielkiego od skrzyżowania z Rudnowską do ronda. - Dowiedziałem się od robotników, ze robią tylko ten kawałek, a reszty nawet nie ruszą - opowiada głogowianin. - To trochę dziwne. Jak już ściągali ludzi i sprzęt, to mogli zrobić choć jedną stronę do samego końca.

Drogowcy są chętni

Jak zauważa, jeśli prace będą posuwać się takim tempem, to gdy skończą remontować ostatni odcinek tej trasy, będą już musieli brać się za ten pierwszy. - Bo już go auta rozjadą - mówi. - A wygląda na to, że ten kawałek, który robią teraz będzie pierwsza klasa. Szkoda, ze to tylko kawałek.

Drogowcy, których spotkaliśmy przy pracy stwierdzili, że chętnie zajęliby się pozostałą częścią tej ulicy. - Ale nie my o tym decydujemy - tłumaczą.
Zapytaliśmy zarządcę drogi, czy to prawda, że zrobią tylko niewielki fragment ulicy? - Na tyle wystarczyło pieniędzy - tłumaczy rzeczniczka Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei Joanna Jarocka. - Jeśli znajdziemy jakieś dodatkowe fundusze, będziemy robili tę ulicę dalej.

Nie zanosi się jednak, by zostało to wykonane w tym roku. - Ale zapewniam, że głogowianie nie będą musieli długo czekać - przekonuje J. Jarocka.

Idą jak burza

Najpewniej ulica będzie remontowana w przyszłym roku. - Głogowianie zostaną nagrodzeni za cierpliwość, bo szykowany jest kolejny remont, ale szczegółów na razie zdradzić nie mogę - mówi J. Jarocka.

Jak ustaliliśmy, choć drogowcy dość szybko posuwają się z robotami, to jeszcze trochę czasu im zajmie dokończenie trwającego remontu. - Mamy czas do końca maja - tłumaczą. - Pewne rzeczy można by zrobić szybciej, ale musimy czekać na wyniki badań nawierzchni z laboratoriów.

Drogowcy wymieniają nie tylko asfalt, ułożyli też nowe krawężniki i przebudowują zjazdy. Nowy odcinek jezdni będzie wyższy od reszty. Bo jest robiony tak, jak mówią przepisy, a przed laty na pozostałych zamiast trzech, wylano tylko jedną warstwę asfaltu.