- Po ok. 40 min stania i trąbienia przyszła młoda pani ze sklepu obok i pomogła mi wymontować fotelik. Wtedy dostałam się do środka auta i wyjechałam. Zamontowałam z powrotem fotelik, usadziłam dziecko i odjechałam. Kierowca renault megane wykazał się kompletnym brakiem wyobraźni - dodaje nasza Czytelniczka.
Zobacz też: Autodranie parkują na trawniku, którego już nie ma
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?