Zwykle w ciągu dnia dochodzi średnio do 5 kolizji. I to już jest sporo. Tymczasem w piątek policja wyjeżdżała do 14 kolizji.
- Kierowcy nie zwracają uwagi na znaki, ciągle się spieszą. Efekt to właśnie wysyp kolizji - mówi - mówi podinsp. Jarosław Tchorowski, naczelnik zielonogórskiej drogówki.
Zobacz też: Ci przestępcy i kierowcy wywołują uśmiech... politowania. Najgłupsze wpadki w Lubuskiem w 2014 r. (zdjęcia)
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?