Bank Zachodni WBK przeprowadził prowadził "prace techniczne", a klienci nie mogli płacić. Zobacz, jak komentowali całą sytuację
Zaczęło się od lakonicznego komunikatu na facebookowym profilu. W piątek, 18 maja, Bank Zachodni WBK poinformował swoich klientów, że następnego dnia będą utrudnienia w płatnościach. Nie wszyscy komunikat przeczytali, poza tym prace techniczne przedłużyły się o kilka godzin. Klienci banku byli wściekli.
Komunikat na stronie internetowej brzmiał: W związku z planowanymi pracami technicznymi nastąpi przerwa w dostępie do usług bankowości internetowej i mobilnej w sobotę (19.05) od godz. 0.00 do godz. 12.00. W dniu 18.05.2018 r. w godzinach 22.30-23.59 niedostępny będzie BLIK oraz przelewy natychmiastowe: BlueCash, Express Elixir i Przelew24. Przelewy zlecone w dniu 18.05.2018 r. w godzinach 22.30-23.59 wyślemy do realizacji w dniu 19.05.2018 r. po godzinie 12.00. Karty będą działać. Przepraszamy za utrudnienia.
Szybko jednak okazało się, że prace techniczne, o których pisał bank, znacznie się przedłużyły. Poza tym komunikat nie dotarł do wszystkich klientów banku. Efekt nie jest trudny do przewidzenia. W komentarzach pod komunikatem wściekli klienci banku pisali, na przykład, że zostali na stacji benzynowej z zatankowanym paliwem i brakiem możliwości zapłaty. Niektórych taka sytuacja spotkała za granicą. Inni nie mogli zapłacić za zakupy. Wiele osób chciało zrobić zakupy przed niedzielą bez handlu.
Komentarze wściekłych klientów banku znajdziesz na kolejnych zdjęciach w tej galerii.
Zobacz też wideo: Awaria w Gorzowie: ulicą płyynęła gorąca woda
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
