5/43
Barbarian Race to bieg przeszkodowy, który cechuje surowość...
fot. Mariusz Kapała / GL

Barbarian Race to bieg przeszkodowy, który cechuje surowość i dzikość. To możliwość pokonywania własnych granic w zgodzie z naturą. Powstał z potrzeby pokazania wszystkim, że silna wola jest kluczem do zwycięstwa - przyznają organizatorzy.
- Trasy Barbariana naszpikowane są przeszkodami o dwustopniowej skali trudności, które dostarczają niespotykany zastrzyk adrenaliny każdemu uczestnikowi. To rywalizacja, współpraca oraz ciągła walka szlifująca charakter - dodają. W niedzielę (23 września) na terenie przy kąpielisku w Zielonej Górze Ochli rozpoczął się drugi dzień zmagań miłośników ekstremalnych atrakcji. Po sobotniej 6 km rozgrzewce przyszła kolej na prawdziwe zmagania. 13 km trasa, urozmaicona najlepszymi przeszkodami znanymi z tras Barbarian Race. Chętnych do podjęcia takiego wyzwania nie brakowało. Na trasie pojawili się zawodnicy, dla których nie istnieje słowo niemożliwe. Deszcz, błoto, przeszkody? To jest to, co lubią najbardziej. Bo daje pozytywną dawkę adrenaliny i możliwość sprawdzenia się w każdej sytuacji. Barbarian Race odbył się w Zielonej Górze po raz pierwszy i na pewno pozostanie w pamięci wielu mieszkańców, jak i sportowców, którzy specjalnie do nas przyjechali. A na pamiątkę mamy także zdjęcia. Zobaczcie!



6/43
Barbarian Race to bieg przeszkodowy, który cechuje surowość...
fot. Mariusz Kapała / GL

Barbarian Race to bieg przeszkodowy, który cechuje surowość i dzikość. To możliwość pokonywania własnych granic w zgodzie z naturą. Powstał z potrzeby pokazania wszystkim, że silna wola jest kluczem do zwycięstwa - przyznają organizatorzy.
- Trasy Barbariana naszpikowane są przeszkodami o dwustopniowej skali trudności, które dostarczają niespotykany zastrzyk adrenaliny każdemu uczestnikowi. To rywalizacja, współpraca oraz ciągła walka szlifująca charakter - dodają. W niedzielę (23 września) na terenie przy kąpielisku w Zielonej Górze Ochli rozpoczął się drugi dzień zmagań miłośników ekstremalnych atrakcji. Po sobotniej 6 km rozgrzewce przyszła kolej na prawdziwe zmagania. 13 km trasa, urozmaicona najlepszymi przeszkodami znanymi z tras Barbarian Race. Chętnych do podjęcia takiego wyzwania nie brakowało. Na trasie pojawili się zawodnicy, dla których nie istnieje słowo niemożliwe. Deszcz, błoto, przeszkody? To jest to, co lubią najbardziej. Bo daje pozytywną dawkę adrenaliny i możliwość sprawdzenia się w każdej sytuacji. Barbarian Race odbył się w Zielonej Górze po raz pierwszy i na pewno pozostanie w pamięci wielu mieszkańców, jak i sportowców, którzy specjalnie do nas przyjechali. A na pamiątkę mamy także zdjęcia. Zobaczcie!



7/43
Barbarian Race to bieg przeszkodowy, który cechuje surowość...
fot. Mariusz Kapała / GL

Barbarian Race to bieg przeszkodowy, który cechuje surowość i dzikość. To możliwość pokonywania własnych granic w zgodzie z naturą. Powstał z potrzeby pokazania wszystkim, że silna wola jest kluczem do zwycięstwa - przyznają organizatorzy.
- Trasy Barbariana naszpikowane są przeszkodami o dwustopniowej skali trudności, które dostarczają niespotykany zastrzyk adrenaliny każdemu uczestnikowi. To rywalizacja, współpraca oraz ciągła walka szlifująca charakter - dodają. W niedzielę (23 września) na terenie przy kąpielisku w Zielonej Górze Ochli rozpoczął się drugi dzień zmagań miłośników ekstremalnych atrakcji. Po sobotniej 6 km rozgrzewce przyszła kolej na prawdziwe zmagania. 13 km trasa, urozmaicona najlepszymi przeszkodami znanymi z tras Barbarian Race. Chętnych do podjęcia takiego wyzwania nie brakowało. Na trasie pojawili się zawodnicy, dla których nie istnieje słowo niemożliwe. Deszcz, błoto, przeszkody? To jest to, co lubią najbardziej. Bo daje pozytywną dawkę adrenaliny i możliwość sprawdzenia się w każdej sytuacji. Barbarian Race odbył się w Zielonej Górze po raz pierwszy i na pewno pozostanie w pamięci wielu mieszkańców, jak i sportowców, którzy specjalnie do nas przyjechali. A na pamiątkę mamy także zdjęcia. Zobaczcie!



8/43
Barbarian Race to bieg przeszkodowy, który cechuje surowość...
fot. Mariusz Kapała / GL

Barbarian Race to bieg przeszkodowy, który cechuje surowość i dzikość. To możliwość pokonywania własnych granic w zgodzie z naturą. Powstał z potrzeby pokazania wszystkim, że silna wola jest kluczem do zwycięstwa - przyznają organizatorzy.
- Trasy Barbariana naszpikowane są przeszkodami o dwustopniowej skali trudności, które dostarczają niespotykany zastrzyk adrenaliny każdemu uczestnikowi. To rywalizacja, współpraca oraz ciągła walka szlifująca charakter - dodają. W niedzielę (23 września) na terenie przy kąpielisku w Zielonej Górze Ochli rozpoczął się drugi dzień zmagań miłośników ekstremalnych atrakcji. Po sobotniej 6 km rozgrzewce przyszła kolej na prawdziwe zmagania. 13 km trasa, urozmaicona najlepszymi przeszkodami znanymi z tras Barbarian Race. Chętnych do podjęcia takiego wyzwania nie brakowało. Na trasie pojawili się zawodnicy, dla których nie istnieje słowo niemożliwe. Deszcz, błoto, przeszkody? To jest to, co lubią najbardziej. Bo daje pozytywną dawkę adrenaliny i możliwość sprawdzenia się w każdej sytuacji. Barbarian Race odbył się w Zielonej Górze po raz pierwszy i na pewno pozostanie w pamięci wielu mieszkańców, jak i sportowców, którzy specjalnie do nas przyjechali. A na pamiątkę mamy także zdjęcia. Zobaczcie!



Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Beniaminek z Bytomia Odrz. nie przeląkł się Stilonu. Wywiózł z Gorzowa jeden punkt

Beniaminek z Bytomia Odrz. nie przeląkł się Stilonu. Wywiózł z Gorzowa jeden punkt

"Para – buch, koła – w ruch!" Parada Parowozów przyciągnęła tłumy!

"Para – buch, koła – w ruch!" Parada Parowozów przyciągnęła tłumy!

Bieg z falgą w Żaganiu 2024! Parkrun w pałacowym parku!

Bieg z falgą w Żaganiu 2024! Parkrun w pałacowym parku!

Zobacz również

Miało być ciastko na deser, a wyszedł zakalec. Stal znów przegrała w Arenie Gorzów

Miało być ciastko na deser, a wyszedł zakalec. Stal znów przegrała w Arenie Gorzów

Lechia i Warta podzieliły się punktami. Dwie czerwone kartki w derbach

Lechia i Warta podzieliły się punktami. Dwie czerwone kartki w derbach