Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Barrack Obama grał w golfa, gdy w Polsce chowano Marię i Lecha Kaczyńskich

Oprac. (pik) za onet.pl
Takie informacje podaje "The Washington Post". Amerykański prezydent odwołał swoją wizytę w Polsce z powodu wulkanicznego pyłu, który unosi się nad Europą i zagraża bezpieczeństwu lotów.

Jak informuje amerykański dziennik, prezydent Obama po odwołaniu swojego lotu do Krakowa spędził niedzielne przedpołudnie na grze w golfa. "The Washington Post" zwraca też uwagę, że amerykański przywódca ani razu nie odwiedził polskiej ambasady w Waszyngtonie i nie wpisał się do wystawionej tam księgi kondolencyjnej.

Co ciekawe, wulkaniczny pył nie przeszkodził prezydentowi Gruzji. Micheil Saakaszwili leciał do Polski właśnie ze Stanów Zjednoczonych. Jego samolot utknął co prawda na lotnisku w Rzymie, ale ostatecznie Saakaszwili z niewielkim opóźnieniem pojawił się w Krakowie.

Barrack Obama nie był jedynym politykiem, który odwołał swoją wizytę w Krakowie. Unoszący się w powietrzu wulkaniczny pył był też oficjalnym powodem odwołania wizyty m. in. przez prezydenta Francji Nicolasa Sarkozyego i kanclerz Niemiec Angeli Merkel.

Chmura wulkanicznego pyłu nie przeszkodziła natomiast delegacji rosyjskiej. Na wczorajszych uroczystościach pojawił się prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew. Inni przywódcy spędzili wiele godzin w samochodach i pociągach, żeby pomimo złych warunków atmosferycznych dotrzeć na krakowskie uroczystości. Tak zrobiły między innymi delegacje ze Słowenii, Rumunii, Czech, Estonii czy Ukrainy.

Na niedzielnych uroczystościach związanych z pogrzebem prezydenckiej pary pojawiło się zaledwie 18 z zapowiadanych 90 delegacji. Powodem odwołania tak dużej liczby gości był właśnie pył, który zagrażał bezpieczeństwu lotów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska