Przeczytaj też: Posłowie przypilnują budowy ekspresówek
Citronex to największy przewoźnik bananów w Europie. Dysponuje setkami pojazdów, a w Stoku, nieopodal Gronowa spółka wybudowała hotel, stację paliw i zaplecze handlowe dla podróżnych. Chce też wybudować bazę dla kilkuset tirów. Zresztą w Stoku zamierzają zainwestować firmy z Holandii i Niemiec. Warunek jest jeden: musi tu powstać węzeł autostradowy. W środę prezes Citroneksu Artur Toronowski osobiście potwierdził nam, że gotowy jest wyłożyć 10 mln zł: - Nasze stowarzyszenie zabiegające o budowę węzła, może nawet uzbierać większą sumę. My walczymy o nasze firmy i miejsca pracy.
Prezes zapewnił też, że po wybudowaniu zjazdu, gotów jest zrezygnować z roszczeń np. dotyczących udziału w zyskach z biletów. - To, co powstanie, oddam jako darowiznę - zapewnił.
Czy taki scenariusz jest możliwy?
Więcej przeczytasz w czwartek w papierowym wydaniu ["Gazety Lubuskiej"](http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120216/POWIAT03/799859385)
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?