CO SIĘ ZMIENI
CO SIĘ ZMIENI
Na stadionie przy ul. Wrocławskiej zawodnicy będą rywalizowali na innym torze - szerszym i krótszym.
Gdy na początku maja ekipa Tony'ego Briggsa zamontowała dmuchane bandy, na łukach zrobiło się węziej o 80 cm. Zauważył to Piotr Protasiewicz, który dwa miesiące temu gościnnie trenował w Zielonej Górze. Powiedział wtedy, że przydałoby się poszerzyć wiraże.
- Więcej miejsca to więcej walki - tłumaczył. Identyczne zdanie miał Grzegorz Walasek, który podczas czatu w "GL" odpowiadał na pytania fanów.
W przyszłym roku będzie więcej miejsca na łukach. - Zostały poszerzone, kosztem murawy, średnio o trzy metry - mówi rzecznik prasowy ZKŻ-u Kamil Kawicki. Tor w Zielonej Górze będzie krótszy, podobny do... no, może jeszcze nie angielskich, ale szwedzkich.
Dla kibiców oznacza to ciekawsze i bardziej emocjonujące zawody. Dla żużlowców - mniejszą prędkość, czyli większe bezpieczeństwo. A dla statystyków - nowy rekord toru. Osiągnięcie Tony'ego Rickardssona - 62,33 s - już przeszło do historii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?