Bestie zagryzły świnie. Ludzie boją się o życie (drastyczne zdjęcia)

To, co zdarzyło się w Szreniawie, wstrząsnęło wszystkimi. Czworonogi zaatakowały nocą. Wdarły się na podwórko sołtyski Czesławy Merdy. Wyrwały deski z drzwi chlewu. - Kiedy weszłam do środka, nogi się pode mną ugięły. To, co zobaczyłam było straszne. Pełno krwi. Dwie świnie leżały, miały wygryzione kawałki ciała z karku, nóg, boków - opowiada kobieta. - Sześć innych zwierząt z przerażenia kwiczało. Też były pogryzione, zwisała im skóra i mięso z nóg, brzucha. A obok nich widziałam te leżące, wielkie psy. Szybko z mężem uciekliśmy i wezwaliśmy policję. Więcej o całej sprawie przeczytasz w piątek w papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej.