Pożar wybuchł nocą około godz. 2.00. Dym wydobywający się z pustostanu przy ul Sulechowskiej zauważył przechodzący mężczyzna. Wezwał policję i straż pożarną. - Niestety po ugaszeniu płomieni wewnątrz znaleziono martwego bezdomnego - informuje nadkom. Mariusz Olejniczak z zielonogórskiej policji. Mężczyzna spłonął żywcem.
Bezdomny był dobrze znany zielonogórskiej policji. 35-latek bardzo często był odwożony do izby wytrzeźwień. - Również często dowoziliśmy go do noclegowni - mówi nadkom. Olejniczak.
Policja ustala przyczyny pożaru. Wszystko wskazuje na to, że był wynikiem zaprószenia ognia. Bezdomni prawdopodobnie ogrzewali się w pustostanie. Miniona noc była bardzo zima. Termometry wskazywały około minus siedmiu stopni mrozu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?