Nasz Czytelnik ma 52 lata i jest od jakiegoś czasu bezrobotny. Postanowił skorzystać z dotacji i rozkręcić własną firmę. Twierdzi, że warunki otrzymania wsparcia są nie do spełnienia. W Powiatowym Urzędzie Pracy twierdzą, że nie jest tak źle.
J. S. (nazwisko do wiadomości redakcji) z zawodu jest budowlańcem. W połowie lipca zarejestrował się jako bezrobotny w żarskim urzędzie pracy. Po jakimś czasie postanowił założyć własną firmę, bo dowiedział się, że bez problemu można dostać dotację na rozwój działalności gospodarczej.