Posłuchałem wypowiedzi nowego komendanta lubuskiej policji. Mówił, że chce, by policjanci wyszli zza biurek, by byli bliżej ludzi, szybciej reagowali na wezwania i skuteczniej zwalczali uciążliwe przestępstwa i agresywnych pijaczków.
Super! Jestem za! Jednak jakoś znajomo mi to brzmiało, więc przejrzałem rozmowy i wypowiedzi poprzednich komendantów (lubuskich i gorzowskich), gdy obejmowali stanowisk i… mówili to samo. Niemal słowo w słowo. Czyli albo policja będzie teraz najbliżej ludzi w dziejach, albo serwuje nam się komunały.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!