Podobne szaleństwo przeżywaliśmy, kiedy do piłkarskiej reprezentacji Niemiec trafiali Miroslav Klose, Lukas Podolski... Dla mnie najważniejsze było to, dlaczego wybrali drogę kariery po drugiej stronie granicy czy też dlaczego fachowcy od sportu w Polsce nie poznali się na ich talencie, więc chętnie czytałem/słuchałem/oglądałem.
Ale jest też druga strona medalu. Chodzi o to, żeby się dowartościować jako naród, żeby udowodnić, że każdy sukces ma polskie korzenie. Bo ma. Nie wierzycie? W poniedziałek przez telewizje przewijał się Super Bowl, czyli finał ligi futbolu amerykańskiego. I komuś udało się wydłubać, że trener zwycięskiej ekipy to Gary Kubiak, a jego pradziadek... w XIX wieku wyemigrował z Poznania. I od razu lżej na polskiej duszy!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?