Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brama Prochowa w Pradze zachwyci każdego (zdjęcia)

Piotr Jędzura 68 324 88 46 [email protected]
Pierwsze kamienie pod budowę Bramy Prochowej postawiono w 1475 roku.
Pierwsze kamienie pod budowę Bramy Prochowej postawiono w 1475 roku. Piotr Jędzura
Jednym z najpiękniejszych zabytków Pragi jest Brama Prochowa. Jej atut to fakt, że wiele elementów zdobiących bramę do dziś pozostały oryginalne.

[galeria_glowna]
Idąc starym miastem Pragi nie można nie zaglądnąć pod Bramę Prochową. To bardzo często pierwszy z obiektów wycieczki po starówce. Dojdziemy do niej idąc od Mostu Karola w stronę Placu Wacława. Będąc na placu i stojąc twarzą do muzeum skręcamy w lewo. Po chwili zobaczymy wspaniały zarys obiektu.

Warto dodać, że idąc w kierunku wieży mijamy wspaniałe kilkusetletnie kamienice. Każda niemal z innej epoki. Wszystkie zachwycą wspaniałością wykończenia.

Pierwsze kamienie pod jej budowę postawiono w 1475 roku. Budowa ciągnęła się wiele lat i nie została wybudowana do końca. Brama Prochowa została wybudowana w miejscu dawnej bramy Obdarta, która była jedną z bram fortyfikacji Pragi. Powodem tego było przeniesienie w 1484 r. przez Władysława Jagiellończyka siedziby dworu na Hradczany. Od XVII do XVIII zabytek był składem prochu. Stąd nazwa bramy.

Najgorszym okresem dla zabytku był rok 1757. Wtedy mury Pragi oblegały wojska pruskie.

Swój urok obiekt zawdzięcza głównie przepięknym zdobieniom. Na wieży można zobaczyć wspaniale wykonane figury królów czeskich. Są to Przemysław Ottokar II, Karol IV i Jerzy z Podiebradowa . Zobaczymy tam również Władysława II Jagiellończyka, który ufundował bramę-wieżę.

Obiekt ma 65 m. wysokości. Na wieżę można wejść, wstęp jest płatny. Jak niemal wszystkie zabytki w Pradze. Przed wiekami z boku wieży była toaleta.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska