To nie tylko miejsce ważne dla przyrodników, ale również dla historyków. - Na terenie Buczyny znaleźliśmy ślady wałów śląskich - mówi regionalista Maciej Boryna. - Zachowała się też zabytkowa wiata, pochodząca z końca XVIII wieku. Była tam także letnia kuchnia, w której można było przenocować, pod warunkiem, że zostawiło się po sobie porządek i drewno dla kolejnych wędrowców.
We wschodniej części rezerwatu rośnie Dąb Chrobry, jeden z najstarszych dębów szypułkowych w kraju. Można też znaleźć kurhany poświęcone dawnym nadleśniczym oraz kamienny drogowskaz. Buczyna była rezerwatem jeszcze przed 1945 i nazywała się Hochwald. Według przekazów korzystali z niej średniowieczni mieszczanie szprotawscy, którzy mogli tam pozyskiwać drewno bez opłat. Przez rezerwat prowadzą szlaki turystyczne i ścieżka dydaktyczna Nadleśnictwa Szprotawa. Druga część terenu, ok. 85 ha należy do Nadleśnictwa Przemków i Lasów Państwowych we Wrocławiu.
Więcej o rezerwacie przeczytasz w środę, 31 lipca, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?