Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowa galerii handlowej się odwleka

Ewelina Ryś
Gdyby sprawa nie trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, burmistrz musiałby wydać warunki zabudowy
Gdyby sprawa nie trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, burmistrz musiałby wydać warunki zabudowy fot. Bożena Bryl
Duże centrum handlowe - taki pomysł ma firma z Warszawy na zabudowę placu po byłej fabryce Komes. Ale na razie są to tylko plany. Właściciele działki mają związane ręce, bo urząd miasta nie wydał im jeszcze warunków zabudowy.

Spór o wydanie warunków zabudowy na działkę po dawnej fabryce odzieży toczy się już prawie od dwóch lat. Ostatni raz pisaliśmy o tym 10 lutego w tekście "Kupcy się boją nowej galerii". Przypomnijmy. W magistracie o warunki zabudowy zabiega spółka NDN z Krakowa współpracująca z poprzednim właścicielem nieruchomości. Teraz cały teren przejęła firma z Warszawy, która chce wybudować tu galerię handlowo-usługową o nazwie ,,Komes". - Będzie to jednolity kompleks ze sklepami i miejscem na rozrywkę - opowiada Wojciech Kaźmierczyk, prezes firmy Verton Capital Manegment, która jest właścicielem nieruchomości. - Bez warunków zabudowy ta inwestycja nie może być realizowana - potwierdza. W ubiegłym roku sprawa trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Gorzowie, bo poprzednie władze po raz kolejny zawiesiły postępowanie w tej sprawie. Uznały one, że potrzebny jest miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego tego terenu, bo taki sporządza się dla budynków wielkopowierzchniowych. Określa on przeznaczenie danego terenu pod konkretną funkcję, np. usługi, handel czy zabudowę mieszkaniową i jest uchwalany przez radnych. Wnioskodawcy zaskarżyli decyzję magistratu i SKO przyznało im rację. Urzędowi nie pozostało nic innego, jak wydać im warunki zabudowy.

Zobacz też: Nie płacisz rat za samochód? Przeczytaj, jak uniknąć windykacji

Na początku lutego, na spotkaniu inwestora z mieszkańcami i przedsiębiorcami, burmistrz Tomasz Ciszewicz zapowiadał, że zgodnie z nakazem SKO wyda decyzję w niedługim czasie. - W przeciwnym razie firma mogłaby ubiegać się o odszkodowanie, a w obecnej sytuacji finansowej gminy nie stać na taki wydatek - mówił wtedy. Wszystko wskazywało na to, że już nic nie stoi na przeszkodzie, by przymierzyć się do inwestycji. Ku zdziwieniu inwestora pojawiły się kolejne "schody". Jedna ze stron postępowania (są nimi właściciele nieruchomości sąsiadujących z terenem po byłym Komesie) zaskarżyła decyzję SKO do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Teraz magistrat czeka na wyrok. Do tego czasu właściciel terenu nie może nic robić. - Nieruchomość kosztowała wiele pieniędzy, które teraz są zamrożone - mówi pełnomocnik firmy Krzysztof Kron. Twierdzi, że głównymi przeciwnikami nowej galerii są słubiccy przedsiębiorcy, którzy boją się zdrowej konkurencji. To oni na spotkaniu w magistracie nie kryli obaw związanych z powstaniem nowego centrum handlowego. - Obawiam się, że nie ma tutaj tylu klientów na kolejne markety. Trzeba walczyć o to, aby istniejące już biznesy mogły się nadal utrzymać - przekonywał Krzysztof Łazdowski.

Inwestor się niecierpliwi

K. Kron rozumie, że magistrat martwi się o ich interesy. Zwraca jednak uwagę na korzyści, jakie ta inwestycja może przynieść mieszkańcom. Niższe ceny w sklepach, lepsza jakość obsługi, nowe miejsca pracy i atrakcyjne pomysły na spędzenie wolnego czasu - to tylko niektóre, o jakich mówi. Uważa też, że na całej inwestycji skorzysta również miasto, bo do budżetu trafią pieniądze za podatki. Te argumenty nie przekonują jednak miejscowych biznesmenów.

Właściciel nieruchomości denerwuje się, że jeśli w najbliższym czasie nie dostanie warunków zabudowy, to inwestycja zostanie przeniesiona do innego miasta.
- Nie zamierzamy dłużej walczyć z gminą. Chcemy po prostu konkretnej decyzji, która wreszcie pozwoli nam rozpocząć inwestycję - podkreśla K. Kron. Jak mówi naczelnik wydziału gospodarki nieruchomościami i architektury w słubickim magistracie Tomasz Horbacz, gdyby sprawa nie trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, burmistrz musiałby wydać warunki zabudowy. - Jest już przygotowany projekt tej decyzji - potwierdza. O tym, czy trafi ona w dłonie inwestora, zadecyduje WSA. - Jeżeli sąd przychyli się do stanowiska urzędu, to realizacja inwestycji będzie uzależniona od sporządzenia planu miejscowego, a to oddali budowę galerii o dobre kilkanaście miesięcy. W przypadku podtrzymania stanowiska SKO decyzja o warunkach zabudowy zostanie wydana niezwłocznie.

Zobacz też: Zobacz, kto najlepiej uczy jazdy za kółkiem

Czy i kiedy to nastąpi? To pytanie spędza sen z powiek właścicielom nieruchomości. Nasza cierpliwość powoli już się kończy - przyznaje inwestor.

Lokalny portal przedsiębiorców
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska