MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Budzenie Ursusa

(włod)
Od połowy stycznia Lubuskie Zakłady Mechaniczne w Gorzowie po kilkumiesięcznej przerwie znów zaczną wytwarzać podzespoły do traktorów. Na razie zatrudnią 20-30 pracowników. Spółkę z o.o. LZM rok temu utworzyła Agencja Rozwoju Przemysłu. W sierpniu zakłady podjęły produkcję, wykorzystując budynki i maszyny dzierżawione od syndyka gorzowskiego Ursusa. Zatrudniły 130 spośród 760 byłych pracowników upadłego Ursusa.

Zrzeszenie Przemysłu Ciągnikowego Ursus w Warszawie zwlekało jednak z płaceniem za zamówione podzespoły do traktorów. Gdy zadłużenie przekroczyło 2,5 mln zł, zarząd gorzowskiej firmy zmuszony był wpierw wstrzymać wysyłanie wyrobów do Warszawy, a od listopada ub.r. zawiesić produkcję. 120 pracownikom skończyły się terminowe, trzymiesięczne umowy o pracę. Zarząd LZM nie przedłużył tych umów, ludzie zostali w domach.
W międzyczasie ZPC Ursus uregulował część długów. W grudniu do Warszawy pojechały więc z Gorzowa dwie partie zamówionych części do ciągników, a 3 stycznia kolejna.
Kilku pracowników LZM zaczęło przygotowania do wznowienia produkcji, planowanego na 15 stycznia. Początkowo zatrudnionych będzie 20-30 osób. Zwiększenie zatrudnienia zależeć będzie od wielkości zamówień. Za wyroby LZM płacić ma nie ZPC Ursus, lecz jeden z banków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska