Burmistrz Krosna wystartował w wyborach

- Udowodniliśmy już, że razem można więcej osiągnąć, że potrafimy współpracować. Dlatego od ośmiu lat tworzymy koalicję, zarówno w mieście jak i powiecie - mówi Robert Pawłowski, szef miejscowej SLD.
- Kiedy byłem przewodniczącym rady, miałem okazję przekonać się, że Andrzej Chinalski jest bardzo kompetentnym gospodarzem gminy i dziś nie ma lepszego od niego kandydata - podkreśla Zygmunt Orzeszko z PSL-u. - Wspólnie podejmowaliśmy słuszne decyzje, jak choćby ta, dotycząca przejęcia przedszkola wojskowego. Jaki wtedy był krzyk! A teraz trudno sobie wyobrazić, co by się działo w miejscami dla dzieci, gdybyśmy tej placówki nie mieli.

Panowie dodają, że mają kontakty z byłymi krośnianami. Gdy tu wracają, nie mogą nachwalić się, że tak miasto się zmieniło, największe wrażenie robi na nich pl. 11 Pułku.
Obecny burmistrz będzie walczył o kolejne cztery lata rządów w gminie. Tym razem jego rywalami są: Marek Cebula z PO i Artur Zarzycki, popierany przez PiS. Czym Andrzej Chinalski chce przekonać wyborców? Jak mówi, tym, co zrobił do tej pory i tym, co zrobić zamierza. A program - nie tylko burmistrza, lecz i kandydatów na radnych z Forum A. Chinalskiego zawiera wiele punktów.
- Chcemy kontynuować prace w strefie aktywności gospodarczej. Kończy się uzbrajanie terenu, ale to nie oznacza, że już będą tam pierwsi inwestorzy - zauważa burmistrz. - Będziemy także innymi sposobami zabiegać o spadek bezrobocia w gminie. Cieszymy się, że z 2 tys. bezrobotnych dziś mamy 860, ale to jeszcze nie powód do zadowolenia. Bezrobotnym chcemy stworzyć możliwość podejmowania prac interwencyjnych, publicznych na dotychczasowym poziomie. Niezależnie od tego, że rząd drastycznie zmniejsza pieniądze na ten cel. Nie zabraknie też szkoleń, przygotowujących bezrobotnych od odnalezienia się na rynku zatrudnienia.

Kolejną ważną sprawą będą prace, związane z budową basenu w Krośnie Odrzański. Radni tej kadencji już zgodzili się na tę inwestycję. Wyznaczono teren, zbadano grunt. Ma to być pływalnia połączona z centrum rekreacyjnym. Oczywiście na miarę możliwości gminy. Nie jest sztuką wybudować basenu, lecz potem go utrzymać. Na pływalni odbywałyby się m.in. lekcje wychowania fizycznego.
- Wierzymy, że w nowej kadencji basen powstanie, bo krośnianie tego chcą - dodaje burmistrz. - Będziemy też dbać o remonty dróg osiedlowych, budowanie nowych parkingów, a przy każdym nowym projekcie będziemy uwzględniać potrzeby rowerzystów. Ścieżki muszą powstać! Te, które są obecnie w gminie, cieszą się dużą popularnością wśród mieszkańców i coraz chętnych zaglądających do nas turystów.
Innym problemem jest stara sieć wodno-kalnalizacyjna i jej brak w niektórych miejscach gminy. Stąd wiele uwagi burmistrz chce poświęcić budowie nowych sieci.
Poza tym w gminie mają powstać kolejne mieszkania komunalne i socjalne. A. Chinalski podkreśla, że nadal będzie się starał pozyskać jak najwięcej pieniędzy z programu, dotyczącego odnowy wsi.
- Istotną dla nas sprawą jest tez dbałość o dolną część miasta. Bo przecież przed wojną to tu było centrum miasta. Będziemy zmierzać do rewitalizacji tego obszaru, ale by to uczynić, musimy go najpierw zabezpieczyć przed ewentualną powodzią. Liczymy na poważne fundusze z Unii Europejskiej - zauważa burmistrz. - Duży nacisk położymy też na dalszą modernizację bazy oświatowej i pozyskanie dodatkowych pomieszczeń dla nowych grup przedszkolnych. By dla żadnego dziecka z gminy nie zabrakło miejsca.

Gospodarz gminy dodaje, że to tylko program wyjściowy i uzależnionych od funduszy Unii Europejskiej. Wierzy w społecznego poparcie i sprawną radę, dzięki której będzie można szybko zmieniać miasto.
- Do rady proponujemy ludzi przedsiębiorczych, uczciwych, pracowitych - mówi A. Chinlaski. - To osoby w wieku 23-58 lat. To ludzie kultury, sportu, biznesu czy też pochodzący z organizacji pozarządowych. Cechuje ich wysoka kultura osobista, wykształcenie i dojrzałość. Są to ludzie godni zaufania. Nie ukrywam też, że liczymy też na przyszłych koalicjantów.

Kto znalazł się na listach wyborczych Forum Andrzeja Chinalskiego?
Paulina Adułło-Mucha (30 lat, kierowniczka biura stowarzyszenia Lokalna Grupa Działania Zielone Światło", zaangażowana w wiele unijnych projektów), Grzegorz Maciąg (42 lata, właściciel firmy Rokoko, zajmującej się renowacją zabytkowych mebli), Wojciech Brodziński (45 lat, prezes Uniwersytetu Trzeciego Wieku, muzyk, pracownik Centrum Artystyczno-Kulturalnego Zamek), Roland Rasiński (36 lat, prowadzi własną działalność gospodarczą, wykształcenie średnie techniczne), Zbigniew Zaborowicz (57 lat, w latach 2000-2010 członek zarządu PKS), Michał Sienkiewicz (27 lat, absolwent turystyki w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Sulechowie, montażysta Krośnieńskich Wydarzeń), Radosław Ratajczak (32 lata, mgr inż. projektowania i konstrukcji obuwia, prowadzi biuro projektowe), Kamil Wyrzykowski (student III roku wychowania fizycznego na Uniwersytecie Zielonogórskim, pracuje jako pełnomocnik handlowy), Jerzy Gajewski (50 lat, emeryt, były strażak), Grzegorz Noga (45 lat, nauczyciel w SP-2), Paweł Nowakowski (39 lat, inżynier budownictwa, aktywnie uczestniczy w życiu społecznym), Grzegorz Magdziak (41 lat, pracuje w Państwowej Straży Pożarnej), Jarosław Lipiński (47 lat, pracownik Rejonu Energetycznego Zielona Góra), Bogdan Śnieżek (47 lat, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Sulęcinie), Mariusz Grycan (37 lat, historyk z wykształcenia, przewodniczący rady obecnej kadencji).