Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były prezydent Gorzowa: Nadajmy jednej z ulic imię Pawła Adamowicza

Redakcja
Paweł Adamowicz był żegnany także przez gorzowian.
Paweł Adamowicz był żegnany także przez gorzowian. Tomasz Rusek
Henryk Maciej Woźniak, były prezydent Gorzowa, a później także senator, napisał właśnie list do radnych miasta. Proponuje w nim, by jedną z ulic miasta nazwać imieniem zmarłego tragicznie prezydenta Gdańska.

- W życiu bywa czasem tak, że dzieją się rzeczy, które zdarzyć się nie miały prawa. Tak jest z tragiczną śmiercią Pawła Adamowicza – prezydenta Gdańska, który zginął na oczach tysięcy gdańszczan i milionów ludzi przed telewizorami ugodzony nożem w serce w dniu, w którym ludzie ofiarowują dar własnego serca innym, anonimowym potrzebującym - zaczyna list do radnych Henryk Maciej Woźniak.
- Nie może być większego dramatu, nie może być większej ironii losu, gdy człowiek, z którego ust, z serca płyną słowa braterskiej miłości ginie po ciosie w serce!

Paweł Adamowicz, od wczesnej młodości był bardzo aktywnie zaangażowany w proces zmian ustrojowych, i później z całkowitym oddaniem pełnił przez 20 lat zaszczytny urząd Prezydenta Gdańska, wytyczając standardy postępowania gospodarza miasta. Był wizjonerem, wytyczającym kierunki rozwoju, był człowiekiem dla którego międzyludzka solidarność, braterstwo i poszanowanie godności były najwyższymi wartościami.

Był człowiekiem wartości i zasad, a będąc wielkim Polskim prawdziwym patriotą, był jednocześnie światłym Europejczykiem świetnie rozumiejącym złożoność historii, do której odnosił się z należnym respektem, szanując dorobek pokoleń ludzi żyjących przed nami, bez względu na to jakiej byli nacji.

Jego niespożyte siły i twórcza aktywność sprawiały, że był obecny wszędzie tam gdzie była potrzebna jego odwaga, mądrość i niezgoda na zło. Był więc powszechnie znaną postacią, przez wielu znaną osobiście i w sposób przyjacielski.

Paweł Adamowicz był mądrym, dobrym i szlachetnym człowiekiem, przyjaznym dla drugiego człowieka, a mimo to w u.br. spotkało go bardzo trudne doświadczenie – przeżył niezwykle gorzkie chwile, kiedy to dopadła Go ludzka małość, ludzka słabość - zgniłe owoce politycznych kalkulacji. Wszystko to przetrwał dzięki hartowi ducha i niezłomnej wierze w dobro, dzięki sile umiłowania swego miasta, które jesienią odwzajemniło się wybraniem Go na kolejną kadencję Prezydenta Gdańska.

Paweł Adamowicz zginął, nawet nie na służbie, bo przecież nie musiał jako pierwszy obywatel swego miasta chodzić po ulicach z puszką WOŚP!

Zginął służąc największej z idei - dobru drugiego człowieka, międzyludzkiej solidarności i przyjaźni.
Dzisiaj, w obliczu tej, tak tragicznej śmierci, mam nadzieję, że wszyscy oddając hołd Jego Pamięci wierzymy, że ta śmierć wyda dobre owoce płynące z Jego wielkiego serca – solidarności, szacunku i braterstwa między ludźmi.

Życie Pawła Adamowicza może być wzorem dla innych, a ofiara Jego życia powinna być przestrogą i źródłem etycznej pozytywnej społecznej i politycznej inspiracji, dlatego zwracam się o nazwanie jednej z gorzowskich ulic imieniem Pawła Adamowicza - Prezydenta Gdańska. Cześć jego pamięci!

Henryk Maciej Woźniak w latach 1994-1998 był prezydentem Gorzowa. Następnie zasiadał w sejmiku lubuskim. Od 2007 do 2011 r. był senatorem Platformy Obywatelskiej. Obecnie jest przewodniczącym Lubuskiej Organizacji Pracodawców.

Mieszkańcy oddają hołd prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi. WIDEO:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska