J. Gądek kierował radą od grudnia ub.r. Funkcję zawdzięczał rządzącemu gminą klubowi Czternastu Radnych. Nic nie wskazywało, że pożegna się z nią przed końcem kadencji. Dlatego wielu mieszkańców nie kryło zaskoczenia i poruszenia, kiedy 25 października został odwołany ze stanowiska. Zaskoczenia nie krył też sam przewodniczący, który o pomyśle pozbawienia go funkcji dowiedział się godzinę przed rozpoczęciem sesji. Teraz kwestionuje uchwałę. Twierdzi, że została podjęta niezgodnie z przepisami. Jak to uzasadnia? Kto rozpatrzy jego skargę?
Czytaj w środę, 23 listopada, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" dla Czytelników z Międzyrzecza i okolic.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?