Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bytom Odrzański: Powstanie nowy wał przeciwpowodziowy

Michał Kurowicki 68 387 52 87 [email protected]
- Nowy wał jest miastu potrzebny. Nie ma innego sposobu na wysoką wodę - mówi bytomski przewoźnik Stanisław Hruświcki, który w czasie ostatniej powodzi musiał zamknąć przeprawę na drugą stronę Odry  (fot. Mariusz Kapała)
- Nowy wał jest miastu potrzebny. Nie ma innego sposobu na wysoką wodę - mówi bytomski przewoźnik Stanisław Hruświcki, który w czasie ostatniej powodzi musiał zamknąć przeprawę na drugą stronę Odry (fot. Mariusz Kapała)
Inwestycja miała wystartować w maju, ale powódź pokrzyżowała plany. Po zakończeniu budowy, miasto będzie w 100 proc. zabezpieczone przed wielką wodą z Odry.

Po powodzi z 1997 r. oddano do użytku wał przeciwpowodziowy o długości 1,5 km. Nie zabezpieczał on jednak całego miasta. Do pełnego bezpieczeństwa potrzebna była decyzja o budowie kolejnego odcinka wału. Inwestycja ta, przesunięta o kilka miesięcy, właśnie się rozpoczęła.

Czytaj też: Port w Bytomiu Odrzańskim przyciągnie turystów

- Wał zostanie wybudowany na odcinku od ul. Łąkowej do oczyszczalni ścieków. Będzie miał 2 km długości i między 3 a 7,5 metrów szerokości w swojej koronie. Powstanie w technice zapobiegającej przesiąkaniu przez niego wody z rzeki. Do usypania potrzebne będzie prawie 118 tys. m sześc. ziemi – wyjaśnia burmistrz Jacek Sauter. - Ponadto na odcinku 800 m zbudujemy na nim asfaltową drogę.

Nowy wał to bardzo ważna inwestycja dla miasta. Wystarczy przypomnieć tegoroczną powódź. – Musieliśmy na pewien czas zamknąć oczyszczalnię ścieków. Zalało ogródki działkowe i niektóre, na szczęście nieliczne zabudowania. Woda doszła aż do stadionu i osiedla domków jednorodzinnych – przypomina J. Sauter. – Po ukończeniu budowy nowego wału takie podtopienia nie będą już grozić bytomianom. Całe miasto będzie chronione przed wysoką wodą z Odry.

Przy okazji usypywania wału miało powstać oczko wodne, które w planach miało służyć mieszkańcom Bytomia jako cel rekreacyjnych wypadów z domu. Jednak jego budowa stoi pod znakiem zapytania. Firma z Grodziska Wielkopolskiego, wykonująca prace, poinformowała urząd miasta, że z badań geologicznych pochodzących z 1997 roku wynika, iż nad żwirem potrzebnym do budowy zalega zbyt gruba warstwa humusu. Wykonawcy nie opłaca się tego wywozić. Nie ma też miejsca do takiej wywózki. Możliwe, że uda się jednak wierzchnią warstwę ziemi rozłożyć obok spychaczami. Wtedy oczko wodne powstanie.

Pieniądze na budowę wału w Bytomiu pochodzą ze środków zarządu województwa. Początkowo przeznaczył on na niego ok. 18 mln zł. Tyle wynosił kosztorys. Jednak po przetargu miastu udało się znaleźć firmę wykonującą całość prac o wiele taniej, bo tylko za 7 mln zł.

 

Czytaj też: Będą oczyszczalnie dla wsi w gminie Bytom Odrzański

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska