[galeria_glowna]
CAELUM STAL GORZÓW WLKP. - POLONIA BYDGOSZCZ 59:31
CAELUM STAL GORZÓW WLKP. - POLONIA BYDGOSZCZ 59:31
CAELUM STAL: Gollob 12 (3, 3, 3, 3, -), Okoniewski 6 (1, 2, 2, 1), Karlsson 9 (2, 2, 0, 3, 2), Zagar 14 (3, 3, 3, 2, 3), Holta 12 (2, 3, 3, 3, 1), Szewczykowski 1 (1, -, -, -, 0), Jonasson 5 (3, 1, 1, 0, t).
POLONIA: Jonsson 10 (2, 1, 2, 2, 1, 2), J. Davidsson 0 (0, 0, -, 0), Lindbaeck 6 (d, 2, 1, u, 2, 1), Buczkowski 3 (1, 0, 1, 1, 0), Chrzanowski 0 (0, d, -, 0), Curyło 0 (w, -, -, -, -), Sajfutdinow 12 (2, 3, 1, 1, 2, 3).
Sędziował: Jerzy Najwer z Gliwic. Widzów: 9 tysięcy.
- Nie spodziewałem się tak wysokiej porażki w Gorzowie - przyznał chwilę po meczu szkoleniowiec bydgoszczan Zenon Plech. - Moi zawodnicy nie stanęli na wysokości zadania. A zaledwie dwóch indywidualnych zwycięstw nie da się wytłumaczyć tylko specyficznym torem przy Śląskiej.
Święta na torze
Inauguracyjne lanie w Lesznie podziałało na gorzowian bardzo mobilizująco. - Proszę przekazać kibicom, że świąt nie spędziliśmy przy stole, tylko z toromistrzem i menedżerem Chomskim na torze - powiedział tuż po spotkaniu Tomasz Gollob. - Od poprzedniego poniedziałku rozebrałem i ponownie złożyłem 12 silników, a zajęcia na stadionie zakończyłem w niedzielę o 20.00.
Sportowa złość najwyraźniej wyszła ,,Chudemu'' i jego kolegom na zdrowie. W całym meczu wygrali indywidualnie aż 13 gonitw. Przywieźli do mety tylko cztery zera, zespołowo nie przegrali ani jednego wyścigu, a na dodatek rozprawili się jeszcze ze starym rekordem toru, ustanowionym przez Golloba 5 maja ubiegłego roku.
Najpierw, w III biegu, czas 61,16 wyrównał Matej Zagar. Potem, w XIII gonitwie, kapitan Caelum Stali poprawił swe rekordowe osiągnięcie o 0,08 sekundy. Taki był efekt przygotowania na poniedziałkowe spotkanie bardzo szybkiej, przyczepnej nawierzchni, a także pracowicie spędzonych przez zawodników świąt.
Polonia mocno dziurawa
Skład bydgoszczan wyglądał na pierwszy rzut oka bardzo ciekawie, ale próbę sportowej walki wytrzymali tylko Emil Sajfutdinow i częściowo Andreas Jonsson.
- Ja i pozostali zawodnicy zawiedliśmy - samokrytycznie przyznał w parkingu Krzysztof Buczowski. - Swoje trzy oczka znalazłem na torze, a nie wywalczyłem. Tak nie da się wygrywać spotkań.
Najwięcej emocji wzbudziły gonitwy z udziałem rosyjskiego mistrza świata juniorów. Zaczął co prawda od przegranej z Thomasem H. Jonassonem w powtórzonym - po upadku Mikołaja Curyły - biegu młodzieżowców, ale potem w pięknym stylu wywalczył dwie trójki.
W IV wyścigu potrzebował tylko 150 metrów, by za jednym zamachem wyprzedzić Jonassona i Rune Holtę, a w XIV poradził sobie z ostro walczącym Peterem Karlssonem. Szansę na trzeci indywidualny triumf dla Polonii miał jeszcze w XV gonitwie dnia Antonio Lindbaeck, lecz na przedostatniej prostej stracił prowadzenie wskutek defektu maszyny.
To nie był jedyny pech Toniego, bo w IX biegu upadł z własnej winy na ostatnim wirażu i oddał rywalom dwa oczka.
Wszyscy chcieli wgrywać
O postawie gorzowian można po poniedziałkowym meczu mówić i pisać w samych superlatywach. Klasą dla siebie byli Gollob i Zagar, którzy zdobyli komplety punktów. ,,Chudy'' mógł sięgnąć nawet po 15 oczek. W XV biegu został jednak zastąpiony przez Jonassona, który... przedwcześnie zjechał do parkingu po dotknięciu taśmy startowej.
Wreszcie skuteczni byli Karlsson i Holta. ,,Okularnik'' zawiódł tylko w X wyścigu, kiedy to spadł z drugiej pozycji na czwartą. ,,Rysiek'' był z kolei równie szybki na starcie i dystansie, a dwie porażki przydarzyły mu się jedynie z Sajfutdinowem.
Matematycznie wynik pojedynku został rozstrzygnięty już o XI gonitwie: Caelum Stal wygrywała wówczas 45:21. Wiwatujących na cześć zwycięzców kibiców zmartwił jedynie kolejny bezbarwny występ Rafała Okoniewskiego.
Widowiskowo i skutecznie powalczył tylko z Sajfutdinowem w VII biegu. W pozostałych gonitwach z trudem ogrywał najsłabszych polonistów, tracąc na dystansie wysokie lokaty ze startu. Czyżby nadszedł już czas na wypróbowanie Davida Ruuda?...
Bieg po biegu:
I: Jonasson (61,97), Sajfutdinow, Szewczykowski, Curyło (w) - 4:2
II: Gollob (61,28), Jonsson, Okoniewski, J. Davidsson - 4:2 (8:4)
III: Zagar (61,16), Karlsson, Buczkowski, Lindbaeck (d) - 5:1 (13:5)
IV: Sajfutdinow (61,72), Holta, Jonasson, Chrzanowski - 3:3 (16:8)
V: Zagar (61,34), Karlsson, Jonsson, J. Davidsson - 5:1 (21:9)
VI: Holta (61,19), Lindbaeck, Jonasson, Buczkowski - 4:2 (25:11)
VII: Gollob (61,24), Okoniewski, Sajfutdinow, Chrzanowski (d) - 5:1 (30:12)
VIII: Holta (61,69), Jonsson, Lindbaeck, Jonasson - 3:3 (33:15)
IX: Gollob (61,43), Okoniewski, Buczkowski, Lindbaeck (u) - 5:1 (38:16)
X: Zagar (61,53), Jonsson, Sajfutdinow, Karlsson - 3:3 (41:19)
XI: Holta (62,28), Lindbaeck, Okoniewski, J. Davidsson - 4:2 (45:21)
XII: Karlsson (62,32), Sajfutdinow, Jonsson, Szewczykowski - 3:3 (48:24)
XIII: Gollob (61,08 - rekord toru), Zagar, Buczkowski, Chrzanowski - 5:1 (53:25)
XIV: Sajfutdinow (62,54), Karlsson, Holta, Buczkowski - 3:3 (56:28)
XV: Zagar (61,87), Jonsson, Lindbaeck, Jonasson (t) - 3:3 (59:31)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?