Chorująca na raka Monika chce wyglądać oraz czuć się kobieco

- Od 2013 r. choruję na raka piersi, w tej chwili z przerzutami do płuc i kości. Postanowiłam przystąpić do waszego konkursu, ponieważ chciałam wszystkim kobietom, a szczególnie amazonkom, udowodnić, że mimo choroby my też możemy dobrze wyglądać i czuć się kobieco. Taka metamorfoza jest świetnym pozytywnym bodźcem również podczas leczenia depresji, która jest nieodłącznym elementem leczenia nowotworów - pisała Monika Wroniecka, 35-latka z Międzyrzecza w wiadomości do naszej redakcji.

Choć od ostatniej edycji naszego przedsięwzięcia minęło niewiele czasu, postanowiliśmy pójść za ciosem i razem z naszym „metamorfozowym” zespołem odmienić kolejną kobietę, a będzie nią właśnie pani Monika. - Ogromnie się cieszę, już nie mogę się doczekać, aż nie śpię po nocach z wrażenia! Bardzo szczęśliwa jest również moja dziesięcioletnia córka Dominika, która jest dla mnie ogromnym wsparciem. Powiedziała mi: „mamo, będziesz piękna!” - z uśmiechem opowiada nasza bohaterka.

Pani Monice już raz udało się wygrać z chorobą. Trzy lata temu pokonała raka piersi i nie spodziewała się, że tak szybko przyjdzie jej raz jeszcze zmierzyć się z nowotworem. Jest jednak silną kobietą, która zaraża innych swoim optymizmem. - Teraz jestem w trakcie chemioterapii. Wierzę, że to będzie ostatnia bitwa i wygram wojnę z chorobą. Metamorfoza na pewno doda mi sił do walki, pozwoli się zrelaksować i oderwać od rzeczywistości. To będzie niezapomniana przygoda i wielka przyjemność oddać się w ręce profesjonalistów - mówi z radością.

Ekipa speców od wizerunku już szykuje się do kolejnego wyzwania. Ostatnia metamorfoza, której bohaterką była Mariola Tul ze Skwierzyny, przeszła najśmielsze oczekiwania nas wszystkich. Kobieta zmieniła się nie do poznania. Nowa fryzura, odświeżona ona cera, makijaż, piękne ubrania i biżuteria sprawiły, że bohaterce przemiany ubyło sporo lat. - Czuje się jak w bajce - mówiła pani Mariola. Kolejnym rozdziałem bajki pt. „Metamorfoza Głosu” będzie przemiana pani Moniki, a zapowiedzi następnych edycji naszej akcji szukajcie na łamach tygodnika.