Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chory z COVID-19 rozbił termometr z rtęcią. Nietypowe wezwanie strażaków

Magdalena Olechnowicz
Magdalena Olechnowicz
Do nietypowego zdarzenia wezwano strażaków w Trzebielinie w powiecie bytowskim. Chodziło o usunięcie rtęci z rozbitego termometru. Dodatkowym utrudnieniem był fakt, że w mieszkaniu przebywała osoba chora na COVID-19.
Do nietypowego zdarzenia wezwano strażaków w Trzebielinie w powiecie bytowskim. Chodziło o usunięcie rtęci z rozbitego termometru. Dodatkowym utrudnieniem był fakt, że w mieszkaniu przebywała osoba chora na COVID-19. Fot. OSP Trzebielino
Do nietypowego zdarzenia wezwano strażaków w Trzebielinie w powiecie bytowskim. Chodziło o usunięcie rtęci z rozbitego termometru. Dodatkowym utrudnieniem był fakt, że w mieszkaniu przebywała osoba chora na COVID-19.

O zdarzeniu informuje OSP Trzebielino:

"Dnia 28.01.2021 o godzinie 15:49 zostaliśmy zadysponowani do usunięcia rtęci z rozbitego termometru w m.Trzebielino."

Na miejsce zadysponowano jedną jednostkę OSP, Jednostkę Ratowniczo-Gaśniczą z Miastka oraz policję. Dodatkowym utrudnieniem był fakt, że zgłaszający poinformował, że jest chory na COVID-19. Tym samym wykazał dużą odpowiedzialność. Dzięki temu strażacy mogli wejść bezpiecznie do mieszkania, zakładając wcześniej ochronne kombinezony. Rtęć bezpiecznie usunięto.

Co zrobić jak zbijesz termometr rtęciowy?

Rtęciowe termometry lekarskie wciąż są używane w naszych domach. Niestety, czasem dochodzi do przypadkowego rozbicia i wydostania się rtęci na zewnątrz.

Co należy wtedy zrobić? Wyjaśnia Państwowa Straż Pożarna.

"Po rozbiciu termometru rtęć może się rozprzestrzenić w dość dużym promieniu od miejsca zdarzenia. Przeważnie nie dzieje się nic złego jeśli weźmie się do ręki kuleczki rtęci, ani nawet jeśli się je połknie! Jelita nie są w stanie wchłonąć rtęci. Najbardziej szkodliwa jest w postaci lotnej, a więc nie wolno jej ogrzewać i wdychać oparów, by toksyczne związki dostały się do płuc i krwiobiegu. Płynna rtęć w temperaturze pokojowej nieustannie paruje, a bezwonne pary rtęci są jej najgroźniejszą postacią. Nawet tak mała ilość jak 1g ze zbiorniczka termometru może skazić powietrze w małym pokoju. Trujące „żywe srebro” wnika do organizmu głównie przez skórę i drogi oddechowe. Może wywołać bóle głowy, zaburzenia widzenia i koordynacji ruchowej.

Aby temu przeciwdziałać, należy jak najszybciej i jak najdokładniej pozbierać rtęć, sprawdzając wszystkie miejsca, w których mogła się zatrzymać. Do zbierania rtęci nie należy używać odkurzacza - może powodować rozpylenie rtęci w powietrzu – najlepiej wykonać to tekturką, za pomocą której należy drobiny rtęci zmieść na szufelkę, a następnie przełożyć do słoika wypełnionego zimną wodą i zakręcić. Do zbierania rtęci można użyć zakraplacza do oczu.

Ślady rtęci można posypać sproszkowaną siarką. Należy położyć na nią szarą gazetę lub papier i wklepać lekko w dywan następnie pozostawić substancję na kilka godzin. Siarka zwiąże się z rtęcią i powstanie nierozpuszczalny siarczek rtęci, który teraz można odkurzyć.

Ważne, aby nie używać do likwidacji wycieku domowych środków czyszczących z chlorem i amoniakiem (mogą zareagować gwałtownie z rtęcią, tworząc trujący gaz).

Czynności związane z usuwaniem rtęci należy wykonywać w rękawiczkach foliowych.

Zebranej rtęci w żadnym wypadku nie wolno wyrzucać do śmieci (nawet w słoiku, który może się rozbić), gdyż może w dalszym ciągu stanowić niebezpieczeństwo."

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Chory z COVID-19 rozbił termometr z rtęcią. Nietypowe wezwanie strażaków - Głos Pomorza

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska