Jakże w odmiennych nastrojach kończyły poprzedni sezon oba zespoły. MMTS Kwidzyn cieszył z medalowego sukcesu natomiast głogowianie niemal w ostatniej chwili uniknęli degradacji. Ale to już przeszłość, bo role się odwróciły. Kwidzynianie dołują zaliczając trzecią porażkę z rzędu, a dla Chrobrego zwycięstwo MMTS-em było z trzecim z kolei.
Początek tego pojedynku przyjezdnym ułożył się idealnie. W 2 min po rzutach Antona Prakapenii i Marka Świtały głogowianie objęli prowadzenie 2:0. Dwie minuty później na 3:1 trafił Jurij Gromyko. Gospodarze jednak nie zamierzali położyć się na parkiecie i w ciągu czterech kolejnych minut doprowadzili do wyrównania 4:4.
Więcej o meczu przeczytasz w poniedziałek w papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej.
MMTS KWIDZYN - CHROBRY GŁOGÓW 28:36 (16:15)
MMTS: Szczecina, Kiepulski - Nagowski 6, Genda, Mroczkowski, Seroka, Daszek po 3, Zadura, Sadowski, Klinger, Szczepański, Łangowski po 2, Jedrzejewski.
CHROBRY: Stachera, Świrkula - Łucak 10, Gujski 8, Gromyko, Prakapenia po 6, Świtała 3, Płócienniczak, Mochocki, Biegaj po 1, Jankowski, Witkowski, Kubała, Gregor.
Kary: 8 min - 6 min. Sędziowali: Marek Baranowski i Bogdan Lemanowicz (obaj Warszawa). Widzów 500.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?