Ciężarna kobieta ma prawa

"Jestem w 13 tygodniu ciąży. W nocy dostałam bólów brzucha, rano poszłam do przychodni, żeby zrobić wszystkie wyniki, bo się wystraszyłam, że mogę poronić. Ponieważ mojego lekarza prowadzącego nie było, poszłam do ginekologa, który tego dnia przyjmował. Ale on wyprosił mnie z gabinetu, bo nie byłam umówiona na wizytę. Nie chciał mnie nawet wysłuchać, tylko kazał przyjść następnego dnia, po uprzednim zarejestrowaniu się. Wyszłam z gabinetu zapłakana, przecież mogłam stracić dziecko. Dopiero w szpitalu udzielono mi fachowej pomocy" - żali się Czytelniczka z Zielonej Góry.

Trzeba złożyć skargę

- Trudno ocenić sytuację nie będąc świadkiem zdarzenia, bo tak naprawdę nie wiemy, czy lekarz zrobił z pacjentką wywiad, dlaczego uznał, że może przyjść następnego dnia, czy rzeczywiście zbagatelizował sprawę - mówi Sylwia Malcher Nowak, rzeczniczka NFZ. - Ale jeśli było tak, jak to opisuje pacjentka, postępowanie ginekologa było niedopuszczalne. W takich sytuacjach kobieta powinna od razu złożyć skargę u kierownika przychodni i poprosić go o pomoc.
Jak dodaje rzeczniczka, każda kobieta w ciąży ma dodatkowe prawa. Nawet jeśli nie jest ubezpieczona, to ma prawo do bezpłatnej opieki medycznej, także w czasie porodu i połogu.

Leczenie zębów

Często podczas ciąży zaczynają się problemy z zębami. Warto więc wiedzieć, że w tym okresie, oraz do sześciu tygodni po porodzie, kobieta ma prawo do dodatkowych świadczeń oraz materiałów stomatologicznych. Aby z nich skorzystać trzeba przynieść ze sobą do dentysty kartę ciąży, a pacjentki, które niedawno urodziły - skrócony odpis aktu urodzenia dziecka. Panie mają wtedy prawo do badań kontrolnych zębów raz na kwartał, leczenia kanałowego wszystkich zębów, a dwa razy w roku mogą domagać się usunięcia kamienia w obrębie całego uzębienia. Konsultacje dentystyczne należą się w ciągu całego okresu ciąży.