Kierowca ciężarówki zaczął hamować, aby uniknąć zderzenia ze śmieciarką. Jednak jak nam tłumaczył, jezdnia była mokra i zarzuciło go na prawą stronę. Wtedy wjechał na chodnik i uderzył w budynek gospodarczy. - Jeszcze spaliśmy, tylko siostra widziała to na własne oczy i obudziła nas.
Budynek gospodarczy nadaje się do rozbiórki. Całe szczęście, że ciężarówka nie uderzyła w dom. Tu jest bardzo niebezpiecznie, mieszkańcy protestowali, blokowali drogę, która biegnie przez wieś, ale nic to nie dało. Ruch jest ogromny, a nikt nie przestrzega ograniczenia prędkości. Strach mieszkać przy drodze - opowiada Iwona Bednarz.
Więcej o zdarzeniu w środowym, papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?