Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co z gazem dla Jerzmanowej?

(don)
Albert Kochan wybudował dom na osiedlu w Jerzmanowej, ale nie może do niego podłączyć gazu ziemnego. Dlatego interesuje go sprawa w sądzie.
Albert Kochan wybudował dom na osiedlu w Jerzmanowej, ale nie może do niego podłączyć gazu ziemnego. Dlatego interesuje go sprawa w sądzie. Dorota Nyk
Firma EWE Energia z Międzyrzecza, która wybudowała kilka lat temu gazociąg na os. Truskawkowym w Jerzmanowej, nie może przyłączyć do niego wszystkich klientów, którzy by chcieli mieć w domach gaz.

Trwa bowiem spór o własność dróg, pod którymi idzie rurociąg. W związku z tym złożyła do sądu wniosek o ustalenie tzw. służebności przesyłu gazu, czyli prawa umożliwiającego spółce lokalizację swoich gazociągów. Proces rozpoczął się w poniedziałek.

Sąd postępowanie zawiesił na jakiś czas, gdyż nie stawili się wszyscy świadkowie. Byli za to ludzie, którzy wybudowali domy na osiedlu w Jerzmanowej i są żywo zainteresowani podłączeniem gazu do swoich domów. - Wybudowałem dom dwa lata temu, ale czekam z przeprowadzką, bo nie mogę do niego podłączyć gazu. Gmina nie wydaje pozwoleń - żalił się Albert Kochan.

Więcej będzie można przeczytać w papierowym sobotnim wydaniu "GL".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska