Przypomnijmy. Tuż po wygranych przez PiS wyborach parlamentarnych w październiku wyliczano sześć poważnych kandydatur: Robert Paluch i Wojciech Perczak z południa oraz Marek Surmacz, Elżbieta Rafalska, Władysław Dajczak i Sebastian Pieńkowski z północy. Z czasem lista ta zaczęła się jednak kurczyć. Rafalskiej i Surmaczowi zaproponowano inne ważne funkcje - ona została ministrem, on szefem ochotniczych hufców pracy. Później, decyzją samych regionalnych władz PiS, liczyły się już tylko trzy osoby: Paluch, Dajczak i Pieńkowski. Ich nazwiska zostały rekomendowane do głównych władz partii w Warszawie. Kto ma najsilniejszą pozycję?
Więcej o tym przeczytasz w poniedziałkowym, 7 grudnia papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?