Najpierw przegrał start , a potem - mimo próby ataku pod bandą - nie dał rady Holcie i Lindgrenowi. Na bydgoskim torze wciąż trzyma tylko krawężnik, już czarny od wyślizganej na nim gumy. W jedenastym wyścigu zadziwił Sajfutdinow, wyprzedzający rywali z każdej strony i w każdej sytuacji. Błąd na wyjściu z ostatniego wirażu kosztował go jednak spadek na trzecią pozycję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?