Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czas mija

PIOTR DROZDOWSKI 068 347 40 72 [email protected]
Powiat nie jest zainteresowany użytkowaniem budynku przy ul.

Właścicielem budynku przy ul. Poznańskiej 32 jest Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a’ Paulo, które użyczyło na 10 lat obiekt szpitalowi na cele zdrowotne i oświatowe.

Czas mija

W 2007 r. mija okres użyczenia, w styczniu 2008 r. budynek ma zostać zwrócony siostrom, gdyż powiat nie jest zainteresowany dalszym użytkowaniem. Budynek wymaga remontu, co widać nawet z zewnątrz, a na dobrą sprawę szpital nie wykorzystuje w nim wszystkich pomieszczeń, bo są jeszcze inni ,,lokatorzy’’.
Szpital prowadzi w budynku poradnię lekarza rodzinnego, kilka specjalistycznych oraz pracownię bakteriologii. - Obiekt nie jest nam niezbędny do funkcjonowania, a niektóre z poradni możemy po prostu przenieść do lecznicy, gdzie można wykorzystać kilka pomieszczeń - mówi dyrektor Jerzy Miadziołko. - Nie będziemy czekać na ostatnią chwilę, z przeprowadzką chcemy uporać się w grudniu przyszłego roku. W przychodni zamierzamy zostawić jedynie poradnię lekarza rodzinnego oraz pracownię bakteriologiczną, które mieszczą się w oddzielnym skrzydle.

Są dobrej myśli

W tak komfortowej sytuacji jak szpital nie jest niestety medyczne studium zawodowe, które w budynku przychodni działa nieprzerwanie od 1977 r. I nie ma pomieszczeń, by się gdzieś przeprowadzić. - Jestem jednak dobrej myśli, nie martwię się na zapas. Myślę, że za dwa lata wciąż będziemy działać, choć rzeczywiście trudno dziś powiedzieć, gdzie wtedy będzie nasza siedziba - przyznaje szefowa studium Iwona Stefanowicz.
Niezależnie od niejasnej sytuacji lokalowej i tak w przyszłym roku chce przeprowadzić nabór kolejnego rocznika do dwuletniej szkoły. Chętnych, by się tu uczyć nie brakuje. Nic dziwnego, to przecież jedyna w powiecie szkoła kształcąca opiekunki dziecięce i opiekunów domów pomocy społecznej oraz specjalistów od terapii zajęciowej.
Budynek przychodni, obok szpitalnych poradni i medycznego studium, zajmuje też spółka lekarzy rodzinnych. Czy myślą już o nowym lokum i przeprowadzce? - Jest na to jeszcze trochę czasu. Zresztą nasi pacjenci nie muszą się martwić o cokolwiek - mówi Sławomir Kowalski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska