Polacy i Amerykanie rozminowywali główną drogę łączącą Kabul z Kandaharem. W pewnym momencie obok żołnierzy eksplodowała mina - pułapka. Czterech rannych Polaków zostało przetransportowanych śmigłowcem do bazy w Ghazni, a następnie do głównej amerykańskiej bazy w Bagram.
Wszyscy są pod opieką lekarzy, a ich życiu nic nie zagraża. Rodziny żołnierzy zostały poinformowane o zdarzeniu.
To drugi atak w ostatnich dniach. W sobotę w wybuchu przydrożnej miny zginął 25-letni kapral Miłosz Górka. Jest 17. Polakiem, który zginął podczas pełnienia misji w Afganistanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?