Napisała o tym "Gazeta Prawna". - W tej sprawie zostało wszczęte, wewnętrzne, kontrolne postępowanie wyjaśniające - mówi Zbigniew Fąfera, rzecznik zielonogórskiej prokuratury.
"GP" informuje, że zawiadomienie o nieprawidłowościach złożyli związkowcy. Ich zdaniem zielonogórscy prokuratorzy mieli tworzyć wygodne słupki statystyczne, tak aby wypaść jak najlepiej. Donos uderza w prokuraturę rejonową, ale bezpośrednio trafia w dr Alfreda Staszaka, szefa zielonogórskiej okręgówki.
Sprawa ma jednak drugie dno. Związki zawodowe prokuratorów odcinają się od donosu. Jak się dowiedzieliśmy związkowcy chcą wysłać do "GP" pismo informujące, że list nie wyszedł z miejscowych struktur.
Więcej o sprawie przeczytasz we wtorek, 20 stycznia, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?