Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy MOW Orzeł AZS AWF uratuje się przed skreśleniem z listy członków PZPS?

Robert Gorbat
Siatkarze Orła nie wiedzą jeszcze, jaka przyszłość czeka ich w barwach międzyrzeckiego klubu
Siatkarze Orła nie wiedzą jeszcze, jaka przyszłość czeka ich w barwach międzyrzeckiego klubu fot. Kazimierz Ligocki
Czwartkowe rozmowy w międzyrzeckim ratuszu nie wyjaśniły żadnych wątpliwości.

Prezes klubu Andrzej Kaczmarek spotkał się z komisarzem (burmistrzem rządowym) Marianem Sierpatowskim, sekretarzem UM oraz kierowniczką urzędu do spraw promocji. Przedmiotem dyskusji była samorządowa dotacja, bez której siatkarze nie mają szans uregulowania 24-tysięcznych zobowiązań wobec PZPS i uratowania się przed karnym relegowaniem z pierwszej ligi. Nie zapadła żadna decyzja, bo... w czwartek nieobecna była skarbniczka miasta. Władze Międzyrzecza w komplecie mają się pochylić nad sprawą w piątek rano.

- Oczekujemy wpłaty 200 tys. zł, które pozostały jeszcze z tegorocznej dotacji, a następnie przekazywania na konto klubu przez pięć miesięcy po 60 tys. zł - usłyszeliśmy od Kaczmarka. - Z poprzednim burmistrzem Tadeuszem Dubickim i zawieszonymi teraz radnymi ustaliliśmy, że Orzeł otrzyma do końca roku dodatkowe 400 tys. zł. Wiem, że sytuacja budżetu nie jest łatwa, więc zadowolimy się również kwotą o 100 tys. zł mniejszą. Ale coś musimy dostać, bo bez miejskich pieniędzy ligowa siatkówka przestanie w Międzyrzeczu istnieć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska