Sprawa mocno podzieliła środowisko sędziowskie i policję w regionie. Zdaniem policjantów, karanie podchmielonych cyklistów tak samo jak kierowców, jest uzasadnione.
- Oni są jeszcze bardziej niebezpieczni niż pijani kierowcy - mówi komendant nowosolskiej policji Bogusława Bouter-Mazek. - Nie chodzi przecież o takich, którzy po piwku wracają z działki. W przypadku rowerzystów bywa, że jazda z dwoma promilami we krwi jest na porządku dziennym. A taki rowerzysta może sprawić, że niewinny kierowca, który go potrąci, musi żyć ze świadomością, że zabił człowieka.
Bardziej pieszy, czy kierowca?
Innego zdania jest prezes wschowskiego sądu Jarosław Sielecki. - W myśl przepisów, pijani rowerzyści ponoszą surowsze konsekwencje niż pijani kierowcy. Tracą prawo do poruszania się zarówno samochodami, jak i rowerami, a pijani kierowcy tylko samochodami - mówi.
Jazda rowerem w stanie nietrzeźwości to przestępstwo zagrożone karą więzienia, podczas gdy pijany pieszy, który stwarza zagrożenie na drodze, jest oceniane tylko jako wykroczenie. A zdaniem wschowskiego sądu - obaj stwarzają takie samo zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu. W swoim wniosku do TK wschowski sąd argumentuje, że przepis par. 2 art. 178a kodeksu karnego, wymierzony w rowerzystów jest niezgodny z konstytucyjną zasadą równości wobec prawa oraz proporcjonalności.
- Zarówno rowerzysta jak i pieszy poruszają się za pomocą mięśni, a w myśl przepisów rowerzysta jest uważany za użytkownika pojazdu mechanicznego - mówi Sielecki.
Codziennie jeden oskarżony
Ta sytuacja sprawia, że prokuratorzy rozmaicie interpretują definicję pojazdu. - Sam spotykałem się z sytuacjami, że prokurator próbował oskarżyć z tego przepisu pijanego pieszego, który ciągnął dwukołowy wózek z drewnem, bo uznawał, że jest to pojazd - dodaje Sielecki.
Czy więc rower jest pojazdem mechanicznym tak samo jak samochód? Na to pytanie odpowie 7 kwietnia Trybunał. Tymczasem sprawdziliśmy statystyki spraw karnych wytoczonych pijanym rowerzystom w rejonie Nowej Soli. Okazuje się, że tylko w 2008 r. oskarżone zostały z tego artykułu aż 353 osoby (wychodzi więc jedna osoba dziennie). Z tego 86 osób dostało wyroki więzienia (w tym 79 w zawieszeniu). 127 osób dostało kary grzywny, 136 - kary ograniczenia wolności, a tylko jedną osobę sąd uniewinnił.
Nawet jednak gdyby TK za tydzień orzekł, iż przepis ten jest niezgodny z konstytucją, to wyroki, które już zapadły, będą obowiązywać. Bo prawo nie działa wstecz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?