G. Dłubek po raz pierwszy zadał to pytanie kilka dni temu podczas spotkania z radnymi powiatu słubickiego na temat terminala w Świecku. Wczoraj powtórzył je raz jeszcze, gdy zapytaliśmy go, o co dokładnie chodzi?
Okazało się, że w Rzepinie będzie budowana mała obwodnica miasta. Zahaczy ona o działkę, która należy do powiatu. Zarząd Dróg Wojewódzkich, który podlega marszałek Elżbiecie Polak, będzie inwestorem i ma przejąć grunt powiatu.
- Ustawowo odszkodowanie z tego tytułu ustala wojewoda - wyjaśnia G. Dłubek. Miało wynieść ok. 1,4 mln zł.
Zaskakująca decyzja
Niedawno okazało się, że 22 lutego starosta jedzie do Warszawy, żeby podpisać ugodę w tej sprawie. Zgodził się obniżyć kwotę odszkodowania do 360 tys. zł.
- Ma prawo to zrobić, jako właściciel gruntu, ale zastanawia mnie czy powiat ma tak dobrą kondycję finansową, że może sobie na to pozwolić? - pyta G. Dłubek.
Co na to starosta?
- Operat szacunkowy, który mówił o kwocie 1,4 mln zł, stracił ważność, a nowy mówi już o 460 tys. zł - tłumaczy A. Bycka. Przyznaje, że zgodził się, na prośbę marszałek Polak, obniżyć jeszcze cenę o 100 tys. zł.
Szef wydziału infrastruktury nie kryje zaskoczenia z powodu takiego tłumaczenia. - Nie wykonywaliśmy drugiej wyceny i nie ma drugiego organu uprawnionego, który mógłby to zrobić. Chyba, że inwestor odwołałby się od naszej wyceny do organu drugiej instancji, czyli do ministerstwa infrastruktury. Tego jednak nie zrobił - podkreśla.
Przyznaje jednak, że kwestia zawarcia ugody jest w kompetencjach zarządu powiatu. - Myśmy ustalili wysokość odszkodowania, ale samą decyzję podejmuje starosta - tłumaczy.
Radni: - To mydlenie oczu
Zdaniem radnych opozycyjnych A. Bycka mydli oczy mówieniem o drugiej wycenie, bo trudno mu się przyznać, że zgodził się darować tak dużą kwotę pieniędzy, w sytuacji gdy nad powiatem krąży widmo komisarza.
Bo jeśli nie uda mu się kupić terminala, a w dodatku będzie musiał oddać 3,5 mln zł z powodu tego, że nie odprowadzał do Skarbu Państwa wszystkich pieniędzy z pobieranych na terminalu opłat eksploatacyjnych, może dojść do katastrofy finansowej w powiecie. Na spotkaniu z radnymi G. Dłubek poinformował, że na ukończeniu jest już postępowanie prowadzone w tej sprawie przez rzecznika dyscypliny finansów publicznych na wniosek wojewody i starosta ma zostać ukarany.
Część radnych mówi też nieoficjalnie o politycznym dnie związanym ze sprawą umorzenia odszkodowania. - Bycka układa się z marszałek Polak, bo wierzy, że ona pomoże mu rozprawić się z Jabłońskim i kupić terminal - tłumaczy jeden z radnych. Chcieliśmy porozmawiać wczoraj o tym z E. Polak, ale nie była osiągalna.
Starosta wystrzelił kilka dni temu z informacją, że za kilkadziesiąt godzin to powiat kupi terminal, o co od dawna zabiega. Nie chciał wytłumaczyć, jak ma do tego dojść.
Wczoraj jeden ze słubickich polityków, powiedział nam, że szykuje się rekonstrukcja rządu i zarząd powiatu jest przekonany, że PSL (z tej partii jest wicestarosta Leopold Owsiak) dostanie resort administracji i cyfryzacji. Wtedy byłaby szansa na to, żeby powiat znów wrócił do gry o terminal. Bo póki ministerstwem rządzi Michał Boni, jasno powiedział, że starosta ma dostosować się do zarządzenia wojewody i sprzedać terminal gminie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
