Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czytelnicy odwiedzają redakcje "Gazety Lubuskiej" (zdjęcia)

(pik), (wolk)
Kierownik gorzowskiej redakcji "GL" Tomasz Nieciecki prezentuje jednej z grup najnowsze wydanie "Gazety Lubuskiej"
Kierownik gorzowskiej redakcji "GL" Tomasz Nieciecki prezentuje jednej z grup najnowsze wydanie "Gazety Lubuskiej" Jakub Pikulik
Od godz. 10.00 przyjmowaliśmy dziś gości w gorzowskiej i zielonogórskiej redakcji. W ciągu kilku godzin oprowadziliśmy kilkuset Czytelników. Jutro, w piątek, w "Gazecie Lubuskiej" opublikujemy zdjęcia.

Już od soboty zgłaszali się do nas mali i duzi Czytelnicy "Gazety Lubuskiej", aby poznać życie redakcji i pracę dziennikarzy. Opowiadaliśmy więc, jak działa nasz newsroom, jak toczy się codzienna praca na wydaniem papierowym i internetowym, a jak wygląda w sytuacjach, gdy w regionie wydarzy się coś niespodziewanego i ważnego.

Redakcja w Zielonej Górze

O godz. 10.00 odwiedził nas Mieczysław Fiedorowicz i grupa uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 17 w Zielonej Górze. Naszych pierwszych gości powitaliśmy cukierkami! - Zwabiła mnie tu ciekawość. Chciałam zobaczyć jak to wygląda od środka - przyznała Joanna Smurowska, która na wycieczkę "załapała" się w ostatniej chwili.

Godz. 10.25 Nasza pierwsza grupa wycieczkowa jest już na drugim piętrze, w dziale sportowym.

Godz. 10. 30 Do redakcji w Zielonej Górze przychodzi kolejna grupa. To wydawcy poczytnej gazetki "Mikser". Podobnie jak poprzednicy są uczniami ze Szkoły Podstawowej numer 17. Wita ich Zdzisław Haczek, szef strefy imprez. Zapowiada się niezła zabawa.

Godz. 10. 35 Nasi pierwsi zwiedzający są już na ostatnim piętrze. Tu poznają dziennikarzy z działu informacyjnego i tzw. newsroom, czyli tych, którzy odpowiadają za internetowe wydanie. Dowiedzieli się, kim jest dziennikarz obywatelski, a także jak tworzone są poszczególne portale, takie jak Regiopraca, czy Pupile.

Godz. 10. 50 Nasza druga grupa odwiedziła dział informacyjny. Tu dowiedzieli się, jak mogą jeszcze ulepszyć swoje wydanie. - A macie fotoreportera? - zapytała fachowo kierowniczka działu Henryka Bednarska. Okazało się, że nie. Ale młodzi dziennikarze obiecali, że się o niego postarają. - Ja chętnie będę robił zdjęcia - zdeklarował się Krystian, odpowiadający za dział sportowy. - I ja - dodała Wiktoria. Czego dowiedzieli się jeszcze o zawodzie reportera? - Że ten cały czas jest zabiegany - powiedzieli zgodnie.

Godz. 11.00 Do redakcji w Zielonej Górze przychodzi trzecia grupa. To uczniowie SP nr 5 w Chynowie. Liczną, bo aż 45 osobową grupę, po redakcji oprowadza Agnieszka Stawiarska, dyrektorka marketingu.

Godz. 11. 15 Dziennikarze "Miksera" dostają od nas pierwszą stronę gazety ze swoim zdjęciem.

Godz. 11.35 Uczniowie SP nr 5 w Chynowie odwiedzają dział sportowy. Kierownik opowiada im jak wygląda jego praca. O swoich wrażeniach z pobytu na dwóch olimpiadach i ciekawszych rozgrywkach piłkarskich. - Taka praca, to przyjemność bez dwóch zdań - komentują goście.

Tu znajdziesz kolejną część zdjęć z odwiedzin w zielonogórskiej redakcji GL

Godz. 11.45 Uczniowie SP nr 5 w Chynowie odwiedzają newsroom. Poznali tych, którzy dziś będę do późnego wieczora redagować, składać dzisiejszą gazetę.To oni decydują, o tym co pojawi się w jutrzejszym wydaniu.

Godz. 11.30 Do naszej redakcji wkracza grupa uczniów trzeciej klasy SP nr 6 w Zielonej Górze.

Godz. 12. 00 Odwiedzają nas uczniowie Społecznej Szkoły Podstawowej w Zielonej Górze.

Tu znajdziesz zdjęcia grupy, która odwiedziła naszą redakcję o godz. 16

Redakcja w Gorzowie Wlkp.

Kierownik gorzowskiej redakcji "GL" Tomasz Nieciecki prezentuje jednej z grup najnowsze wydanie "Gazety Lubuskiej"
(fot. Jakub Pikulik)

O godzinie 10.00 odwiedziły nas sześciolatki ze szkoły podstawowej nr 6 w Gorzowie. W sumie było aż 20 maluchów! Przyszedł też pan Stanisław Szulc i Aleksandra Jursza. Maluchy dopytywały m. in. o to, w jaki sposób dziennikarze zdobywają informacje.

Tuż po godzinie 11.00 do gorzowskiej redakcji przyszli uczniowie klasy 4a ze Szkoły Podstawowej nr 10 w Gorzowie. Grupa 15 uczniów dowiedziała się m. in. co w dziennikarskim slangu oznacza termin "dead line". Niektórym uczniom podoba się praca dziennikarza, bo "można siedzieć przy kompie".

Tu znajdziesz zdjęcia z odwiedzin w gorzowskiej redakcji GL

Punktualnie w południe przyszła do nas klasa 1a ze Szkoły podstawowej nr 9. Wychowawczynią 21 osób, które pojawiły się w naszej redakcji, jest pani Anna Bukartyk. Pierwszaków bardzo interesowało to jak, a nawet z czego jest robiona gazeta. Wiadomo, z papieru. A papier z drzewa.

Przyszli też "starsze przedszkolaki", jak mówią o sobie seniorzy z Domu Dziennego Pobytu. W sumie przyszło 10 osób. To na co dzień nasi sąsiedzi, ich siedziba jest kilkanaście metrów od naszej redakcji.

Pani Barbara Józefowska czyta gazetę od 40 lat. Najbardziej interesują ją informacje z Gorzowa i okolic. Podobnie jak Jacka Buczyńskiego. - Wasz cykl o lasach, jeziorach, ludziach i miejscach to strzał w dziesiątkę. Bardzo interesujące informacje - mówi. Najbardziej interesował go skład komputerowy gazeta i to, jak gotowe strony są przesyłane do drukarni w Zielonej Górze.

Główka, stopka, grzbiet i czoło - z takich "ludzkich" elementów składa się gazeta. Tego dowiedziały się 5-latki z Zespołu Szkół Podstawowych nr 6 w Gorzowie. Do naszej gorzowskiej redakcji grupa przyszła tuż po godzinie 13. Ich wychowawczynią jest Agnieszka Cisowska.

Tu znajdziesz kolejną część zdjęć z odwiedzin w gorzowskiej redakcji GL

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska