Czytelnicy pytają, co z planowanymi zabiegami na tych konkretnych oddziałach zielonogórskiego szpitala. Czy będą przekładane?

Koronawirus w Lubuskiem. Co z planowanymi zabiegami w zielonogórskim szpitalu?

Do naszej redakcji dzwonią Czytelnicy z pytaniami. Na jednej z konferencji prasowych z udziałem m.in. władz zielonogórskiego szpitala, pojawiła się informacja, że jeśli zapotrzebowanie na łóżka będzie większe, to pacjenci z podejrzeniem zakażenia koronawirusem będą też trafiać na oddział okulistyki. Bo to, podobnie jak oddział zakaźny, również osobny budynek w strukturze zielonogórskiego szpitala. Co więc z planowanymi zabiegami na laryngologii i okulistyce?

RAPORT

KORONAWIRUS W LUBUSKIEM. SYTUACJA W REGIONIE. BIEŻĄCE INFORMACJE RAPORT

- Decyzją wojewody budynek zielonogórskiego szpitala, gdzie znajduje się okulistyka i laryngologia, ma być też przygotowany (na wszelki wypadek), by przyjmować pacjentów z podejrzeniem koronawirusa - wyjaśnia nam rzeczniczka prasowa Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze, Sylwia Malcher-Nowak. Jest to jedyny taki budynek, który szpital mógł wskazać do takiego zadania. - W związku z tym zapadły decyzje o stopniowym ograniczaniu planowego przyjęcia pacjentów (na te konkretne oddziały - dop. red.). Oddziały będą pacjentów o tym informować. Jeżeli ktoś ma wątpliwości, to prosimy o bezpośredni kontakt ze wspomnianym oddziałem. Czy to laryngologii, czy okulistyki. Pilne zabiegi, wymagające natychmiastowej interwencji są jeszcze realizowane. I przyjmowani są pacjenci na zabiegi jednodniowe, które nie wymagają pobytu, hospitalizacji. Mowa tu o zabiegach w trybie ambulatoryjnym.

Trwa głosowanie...

Obecnie szpital czeka na ponowne wyniki badań "pacjenta zero", czyli mężczyzny, który był pierwszym w Polsce przypadkiem zakażenia koronawirusem.

Premier: Wszystkie szkoły, przedszkola i uczelnie wyższe zamknięte na dwa tygodnie

źródło: TVN24/x-news

WSZYSTKO, CO MUSISZ WIEDZIEĆ O KORONAWIRUSIE