O tym, jak wyglądał i czym żył przedwojenny Sulechów niestety nie dowiemy się w muzeum, którego tu nie ma. Aby chociaż trochę przybliżyć bogatą historię miasta zorganizowano izbę pamięci. To pomysł miejscowych miłośników historii, którzy marzą, że kiedyś przekształci się ona w muzeum.
- Chcielibyśmy na początku utworzyć izby muzealne, może na 1 i 2 piętrze wieży zamku, które są teraz puste. - mówi Marek Maćkowiak, prezes Sulechowskiego Towarzystwa Historycznego. - Potrzebna jest jednak pomoc miasta, bo za własne pieniądze nie jesteśmy w stanie tego udźwignąć.
Jednak dziś musi wystarczyć turystom chcącym poznać dawne dzieje miasta Sulechowska izba pamięci, która powstała w 2011 r. Wszystkie eksponaty, które się w niej znajdują zostały przekazane przez mieszkańców miasta. Niektóre oddane, inne przekazane w depozyt.
- Gdy izba powstawała, przez bity rok apelowaliśmy o przekazywanie nam cennych pamiątek związanych z historią miasta. Apele wywieszaliśmy też jako plakaty. No i odzew, z jakim się spotkaliśmy, zaskoczył nawet nas - opowiada Krzysztofa Gonciarz, opiekunka izby.
Więcej przeczytasz we wtorek, 16 sierpnia, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" oraz w serwisie plus.gazetalubuska.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?