Na spotkaniu dyskutowali przedsiębiorcy, samorządowcy, przedstawiciel banków oraz organizacji charytatywnych. - Chcemy poszukać takiego sposobu współdziałania, żeby poradzić sobie w tym trudnym okresie - mówi Witold Pahl, poseł Platformy Obywatelskiej i organizator spotkania z przedsiębiorcami i samorządowcami. Problem ogólnoświatowego kryzysu jest już zauważalny w regionie. Tylko w styczniu w Gorzowie zarejestrowało się ponad 1,6 tys. bezrobotnych. - Ograniczenie eksportu źle wpływa na nasz rynek. A to wiąże się ze zwolnieniami w zakładach produkcyjnych - tłumaczy Jerzy Mazurek z Lubuskiej organizacji Pracodawców.
Problemem jest też płynność kursów walut, gdyż skok o 14 groszy w cenie euro z dnia na dzień nie pozwala normalnie planować sprzedaży i produkcji. Przedsiębiorców ograniczają też banki. Dlatego oczekują od rządu zabezpieczenia kredytów i nadzoru nad postępowaniem banków. - Żeby ci nie wypowiadali kredytów z dnia na dzień firmom, bo to oznacza plajtę dla nich - dodaje J. Mazurek.
W. Pahl obiecał zająć się sprawą Banku Gospodarstwa Krajowego, który zabezpiecza kredyty dla przedsiębiorców a którego oddziału brakuje w Gorzowie.
Uczestnicy spotkania razem z posłem Pahlem już planują kolejne. - Trzeba zrobić je jak najszybciej i poszerzyć grono choćby o ekonomistów - zapowiada W. Pahl. Kolejna debata ma być bardziej konstruktywna. Wczorajsza była raczej roboczą, bez konkretnych rozwiązań i danych dotyczących regionalnych firm. - Ale potrzebne. Bo przez posła możemy dotrzeć z naszymi potrzebami i sugestiami wyżej. To jakby taki przekaźnik - tłumaczy Jerzy Mazurek, przedsiębiorca z Gorzowa.
Gadżety i ceny oficjalnego sklepu Euro 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
