Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Delegatura starostwa w Sulechowie pachnie teraz nowością

(kurz)
- Ostatni raz byłem tutaj parę lat temu i bardzo mi się nie podobało, teraz jest przyjemniej - uważa Zbigniew Domka z Babimostu
- Ostatni raz byłem tutaj parę lat temu i bardzo mi się nie podobało, teraz jest przyjemniej - uważa Zbigniew Domka z Babimostu fot. Wojciech Waloch
Zakończył się remont delegatury starostwa zielonogórskiego usytuowanej na sulechowskim rynku.

- Teraz mi się tutaj podoba - mówi Agnieszka Domka z Babimostu, która wraz z mężem przyjechała załatwiać sprawy dowodu rejestracyjnego.

Faktycznie, wnętrze zabytkowej kamienicy jest dziś jaśniejsze, przytulniejsze, a petenci czekając na korytarzach mniej się irytują.

- Remont delegatury zaczęliśmy od elewacji zewnętrznej na przełomie 2008/2009 - przypomina Marek Szarłata, urzędujący tutaj członek zarządu powiatu. - W następnym roku zostały odmalowane wszystkie pokoje i klatka schodowa, ostatnio położyliśmy nowe wykładziny, na każdym piętrze innego koloru, co kosztowało ok. 30 tys. zł, pojawiły się też nowe meble.

25 pracowników filii starostwa zajmuje się tutaj prawami jazdy i dowodami rejestracyjnymi, sprawami geodezji, wydaje wypisy z rejestrów gruntów, daje pozwolenia na budowę. Obsługują gminy: Sulechów, Babimost, Bojadła, Kargowę, Trzebiechów. To istotne ułatwienie dla ok. 40 tys. mieszkańców, którzy nie muszą załatwiać powyższych spraw w Zielonej Górze.

- Te prace wykonali nasi pracownicy interwencyjni - podkreśla M. Szarłata. Warto dodać, iż w podobny sposób powstał też parking na podwórzu na 12 miejsc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska