Dni miasta już zaczęły kusić. Na co możemy liczyć w tym roku?

Niepokój podsyca również odwołanie Festiwalu Smaku, który organizowało starostwo, w ubiegłym roku również przy współudziale urzędu gminy, właśnie podczas Dni Krosna Odrzańskiego.
Tegoroczne świętowanie teoretycznie rozpocznie się w piątek, zakończy w sobotę (25 i 26 maja). Będą mu jednak towarzyszyły inne imprezy, przez co obchody zahaczą też o czwartek i niedzielę, więc mieszkańcy nie powinni panikować. Na jaką rozrywkę możemy liczyć?
- Dziś wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie - odpowiada Tomasz Siemiński, dyrektor Centrum Artystyczno-Kulturalnego Zamek, które czuwa nad przygotowaniami. Program nie jest jeszcze dopięty na ostatni guzik, ale udało nam się pana Tomasza pociągnąć za język.

Jednym z pierwszoplanowych punktów Dni Miasta ma być odsłonięcie pomnika Klabunda, poety, który mieszkał niegdyś i tworzył w Krośnie Odrzańskim. Nie wiadomo, czy te uroczystości otworzą, czy może zamkną kilkudniowe świętowanie. Wiadomo zaś, że w ich ramach odbędzie się happening "Klabund w tramwaju", pomnik stanie bowiem przy sieci sklepów, nazywanych właśnie tramwajem. - Happening, czyli występy - precyzuje T. Siemiński. A dokładniej? - Muzyka, gest, ruch, z których będziemy mogli wyczytać, kim był Klabund. Do tego wieczór poetycki, poświęcony poecie. Chcemy oprzeć to na miejscowej młodzieży, tej śpiewającej i recytującej.

Atrakcyjnie zapowiada się również koncert jazzowy w zamkowych komnatach, na który z przyjemnością pójdzie między innymi Dorota Szwajda. - Gusta są różne, mi odpowiadają bardziej te kameralne imprezy - uważa pani Dorota, może nieco na przekór swej córce Paulinie.
- Ja chętnie wybiorę się na jakiś masowy koncert, bardziej młodzieżowy - twierdzi Paulina Szwajda.
Masowy koncert zaplanowano na sobotę. Scena stanie przy Placu 11 Pułku. Gwiazda wieczoru nie jest jeszcze znana. - Najprawdopodobniej będzie to jakiś zespół wykonujący covery, bo gwiazdy z wyższej półki niestety cenią się bardzo wysoko - nadmienia wiceburmistrz Grzegorz Garczyński.
Na sobotę, poza koncertami, zaplanowano piknik, również na Placu 11 Pułku. Na wiele atrakcji podczas takiego pikniku liczyć będą mogły dzieci, co cieszy Dagmarę Janas, 10-latkę spod Krosna. Chętnie weźmie udział w zajęciach plastycznych prowadzonych przez Małgorzatę Oparę. A na wieść o malowaniu buziek przez profesjonalistów aż skacze z radości. Marta Janas, siostra Dagmary, też wpadnie z przyjemnością: - Będę akurat po ustnej maturze z polskiego. Chętnie się rozerwę na koncercie.
Przy rytmach muzyki koncertowej mieszkańcy będą mogli wziąć udział w Kros.Kulturze, czyli w tak zwanej "wiosce festiwalowej" - określa T. Siemińki. Plan jest taki, by zebrać jak największą liczbę mieszkańców, przedstawicieli okolicznych instytucji, przykładowo gospodarstw agroturystycznych... (chętni, by zaprezentować się podczas Dni Miasta, mogą słać zgłoszenia do Zamku Piastowskiego). Bo Kros.Kulturę tworzą ludzie dla ludzi. - Promują siebie, miasto, wystawiając się ze swoimi pomysłami, z owocem swojej pracy na stoiskach - słyszymy uzasadnienie organizatorów.
W planach są również pierwsze mistrzostwa miasta i gminy w nordic walking i sobotni występ kabaretu Słuchajcie.

Na koniec, w niedzielę, dla złapania oddechu rozrywka lżejsza i kulturalna. Na 17.00 zaplanowano otwarcie wystawy Lee Ukn, koreańskiego artysty tworzącego w Berlinie, Małgorzaty Timoszyk i berlińskiego artysty, mającego swe korzenie w przedwojennym krośnie, czyli Rudigera Gau.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport